Dire Straits.Po prostu

Jesien 1978…Pamietam doskonale.Mundial mundialem ale byly tez inne sprawy.Szkola,muzyka,dziewczyny,jesień…
Kiedy Kaczkowski puscil to chyba jako pierwszy w Trojce,po prostu zglupialem…Przewartosciowanie to malo powiedziane.Nagle okazalo sie ze muzyka nie musi byc punkowa ani dinozaurowa.I ze red.Gaszynski nie musi bredzic na łamach Panoramy Połnocy o koncu hard rocka…
Mozna po prostu usiąśc na doopie i sluchac.SŁUCHAĆ gdy pojawia sie taki zawodnik jak Mark Knopfler!
Wstrzelil sie w jakąs wąską lukę miedzy The Kinks a E.Claptona.I to jak! A cytowani tutaj Sułtani swingu,bardzo londyńscy zreszta jak i cala plyta,stali sie z dnia na dzień,jednym z najwiekszych przebojów tamtych lat.
Czar pierwszej plyty,poprawila plyta nastepna,"Communique"a Dire Straits juz na stale dołączyli do grona elitarnego,rockowych gwiazd…
Wtedy malo kto zdawal sobie sprawe ze po latach,mozna bedzie tak napisac o U2 i…Wlasciwie na tym koniec.

6 polubień

Dwa tygodnie temu, jadąc do sklepu, usłyszałem ten utwór. Oczywiście, poznałem go lata świetlne temu. Stało się to, gdy zajeżdżałem na sklepowy parking. Pogłośniłem i wysiadłem z auta dopiero, gdy się utwór się skończył. Niestety, nie umiałem sobie przypomnieć, kiedy pierwszy raz to słyszałem i dopiero teraz, dzięki Tobie już wiem. Było to rok 1978 i chyba Trójka. Tego, akurat nie pamiętam.

4 polubienia

Dire Straits. Cyt: “Po prostu”. Nie wierzę, że to napisałeś :wink:. Tu nie ma nic po prostu :slightly_smiling_face:. Powiem Ci jak to wygląda okiem laika muzycznego. Tak, zapodana piosenka jest super. Jak i cała twórczość Dire Straits i Marka Knopflera. Mistrza nad mistrze. I nie trzeba sięgać do Jego biografii. Wystarczy posłuchać. Porównanie? Hm… Jego wykonania piosenek są jak linie papilarne, jak paski na zebrach. Nigdy nie są takie same. Począwszy od wariackiego Walk of Live, przez spokojne Brother in Arms i dzikich Sułtanów Swingu, na szalonym Money for Nothing kończąc. To tylko te bardziej znane. Każde wykonanie tych piosenek jest inne, żadne nie jest takie same, każde rewelacyjne, z różnych koncertów na świecie, z różnych miast, masz wrażenie, że zawsze każde wykonanie doskonale wpisuje się w nastrój który masz. A teledyski do nich? Zobacz jakie świetne, za każdym razem gęba się cieszy jak oglądasz. I co? Żeby był popularny przez lata trzeba gołej doopy i cycków? No nie. Nie trzeba. I wiem. Znalazłbyś bez problemu 50 innych gitarzystów, równie świetnych, oprócz bliżej muzycznie i z uwagi na popularność znanych mi Claptona, Slash’a, Hendrix’a, Van Halen’a, Lennona, Hetfield’a, pewnie jeszcze innych. Ale Mark Knopfler i Dire Straits nie są po prostu. Mistrz. Na wieki wieków. Amen. :wink:.
Kuffa, ale Ci lekcje dałem :joy:.
P. S. Dziś takiej muzyki nie ma. Dziś jest tylko kupa. Sorki. Trzeba było to dopisać.

4 polubienia

Trojka nie miala wówczas żadnej konkurencji wiec z pewnoscią było u nich.

2 polubienia

Uwielbiam gdy ktos wklada tyle serca w to co pisze.
Napisalem"po prostu" bo od dawna juz wszystko o nich napisano,byl czas ze w radiu byli jak Queen,zdecydowanie za czesto [i do tego wkolo Walk Of Life],Knopfler dal sie poznac jako utalentowany kompozytor muzy filmowej i wlasciwie od dawna juz,nic sie specjalnego nie dało ukryć.Tym bardziej ze zespol ten nie skandalizował,nie otaczal sie kretynami,nie krecil debilnych klipów…
Tak wiec,faktycznie tak jak piszesz,mozna inaczej i da sie bez lafirynd w klipach.Po prostu MUZYKA!

3 polubienia

Serio, niewiele znam się na muzyce, ale ten zespół powoduje, że człowiek się zatrzymuje. I jak słyszysz nawet Brother in Arms, to przecież nie bierzesz tego dosłownie, ale czy nie masz skojarzeń z kolesiami z młodości, z którymi wiele przeżyłeś? Wspomnienia… Tak. MUZYKA. Przez duże M.

3 polubienia

I jeszcze jedno. Z pasją pisze się tam, gdzie się pasję czuje w temacie.

3 polubienia

Akurat Brothers In Arms jako plyta,trafia do mnie średnio.Tytulowy utwor to arcydzieło,bez dwoch zdan ale poza tym,wole np. 2 pierwsze plyty.
Trafia Ci ten zespol bezpośrednio do serca,ot co.Jak mnie Steely Dan czy Rolling Stones…

2 polubienia

:smiley:

1 polubienie

Właśnie sie zastanawiałem,kiedy to było… :innocent:
Innymi słowy,na nowym czy na starym…
I skoro bylo,nie bede do tego wracał…Mimo iz pasje mogę obiecać :smiley:
W międzyczasie,wpadla mi w ręce wspólna płyta Knopflera i gitarzysty country,Cheta Atkinsa,“Neck and Neck”.Z 1990 roku
To,ze zrozumialych względów,bardziej folkowe wcielenie Knopflera ale myślę ze Poor Boy Blues spodobałoby Ci się na pewno!
Chyba mialem trochę szczęścia bo właśnie widzę ze winyl nie schodzi poniżej £27…Kupiłem stare tłoczenie,za £4.99 :innocent:

2 polubienia

Czyli o radości prawdziwego muzykowania… :smiley:

1 polubienie

Cora mniej muzyki da się słuchać, ale można jeszcze posłuchać tej muzyki i to nas ratuje.

2 polubienia

jedna z tych kapel, która nadal pręży sie na mojej muzycznej półce. Pamiętam jak przypadkowo pozbyłem się/straciłem Alchemy i dobrych kilka lat zanim stałem sie znów (szczęśliwym) ich posiadaczem. Wiele długich nocy z Love Over Gold.

2 polubienia

najbardziej po “wiatrakowni” brakuje mi cen płyt. Jak widzę ile stoją na gieldach czy w EMPiKu - horror

1 polubienie

Love Over Gold kojarzy mi się właśnie z nocami w Trójce.Najcześciej z Kaczkowskim.I nie cala ale prawie…Raz nawet zagrał"It Never Rains"co prawie się nie zdarzało bo zawsze był tytułowy lub Private Investigations…

1 polubienie

Jakiej"wiatrakowni"? :thinking:

1 polubienie

Holandii

Nie rozumiem…W Holandii płyty są w sklepach bez cen???
EMPIK stal się niemal monopolista w Polsce i cyklicznie podnosi ceny płyt.
Nie mówiąc już o tym ze wybór jest coraz mniejszy i niestety, coraz głupszy.Np. gdybym był nastoletnim adeptem i poszedłbym do empiku po jakiś jazz, najpewniej wyszedłbym z przeświadczeniem ze jazz to Armstrong,Diana Krall i …Kenny G. :roll_eyes:

1 polubienie

A propos Empiku. Zażyczyłem sobie kilkanaście lat temu na prezent DVD Genesis z koncertu When in Rome z 2007 roku. Brat wchodzi do Empiku i pyta o nią. Młody sprzedawca stuka w komputer, długo w niego patrzy i pyta się:
– To sie pisze przez “G”?
– Tak
– A na końcu “S”, tak? :slight_smile:
Kurtyna.

4 polubienia

Czasem trzeba zamienić się w hakera i sciagnac coś z netu
@benasek? Lapek pół roku i stary?