Dlaczego artyści nie oszczędzają?

Ja rozumiem kryzys covidowy ale to regularne narzekanie gwiazd na zarobki trochę mnie irytuje. Niektóre za 1 duży koncert zarobią tyle ile ja zarabiam przez cały rok. Albo i więcej.
Może trzeba by się nauczyć oszczędzać a nie żyć ponad stan w luksusie?

6 polubień

Dla nich takie 25tys to jak dla przeciętnego Kowalskiego 100zł co sprawia, że jeżeli ich miesięczny wpływ jest niższy niż powyższa kwota to “żyją na granicy przeżycia”.

5 polubień

jak to dlaczego? kazdy chcialby zyc jak gwiazda.
a juz znizyc sie do zarabiania jakichs “nedznych pieniedzy” w necie?
wielu aktorow o statusie lokalnych polskich gwiazd mogloby sie pokusic o otwarcie platformy gdzie moznaby ich za niewielka oplata obejrzec i posluchac w jakims monodramie, czytajacych dzieciom bajki na dobranoc czy podspiewujacych poetycko - montaz tego ostatniego nawet jak nagrywasz to pojedynczo nie jest niczym nowym. ale jak sie kupuje palac nie liczac sie z mozliwosciami?

2 polubienia

Czułam,że podejmiesz ten temat:))
Śledzę na bieżąco, wypowiedzi tych "gwiazd,z których wnioskuję ból d…y,że ten lub ta dostała tyle a mnie się należy więcej bo ja jestem ważniejszy/a. Nie mam takiej kasy jak oni i mimo wszystko jest mi ich żal a jednocześnie,jestem wściekła,że tak lekką ręką rozdawane są grube pieniądze,na kogoś,kto nie ma wkładu w polską kulturę. Za cholerę nie mogę zrozumieć,dlaczego pieniądze idą tam gdzie nie powinny?

4 polubienia

jest takie powiedzenie - jesli chcesz znac stosunek Boga do pieniedzy to popatrz komu je daje…

2 polubienia

Dużo jest takich, którzy żyją jak wszyscy inni, od pierwszego do pierwszego. Tutaj z reguły pomniejsi aktorzy na codzień są kelnerami, a to też im odpadło. Ale miliony dla bajer full to pomyłka. Przecież skoro nie koncertują, to i na hotele nie wydają itp. Koszta są znacznie mniejsze. Poza tym jak np. pani Durniak ma wyliczyć straty? Przecież nikt oprócz Harmonika nie poszedłby teraz na jej koncert, więc jakie miałaby mieć potencjalne zyski?

8 polubień

Początek ostatniego zdania jest wybitny :joy::joy::joy:.

1 polubienie

Trochę poszukałam i poczytałam. K Janda dostała 1,8 mln zł, a chciała 5,8 mln, bracia Golcowie 2 mln, Bednarek 500 tys. Ludziom się poprzewracało w głowach? Może Covid sprowadzi ich na ziemię. A gdyby nie było żadnej dotacji??

2 polubienia

Show-biznes to przede wszystkim biznes.

3 polubienia

trefnisie dworscy byli zawsze dobrze oplacani i na resztki z panskiego stolu mogli liczyc.
ale zasady przyznawania tych dotacji to juz jakis matriks.

5 polubień

Sama kiedyś słyszałam, jak Janda pluła na rząd, wręcz była wulgarna, ale dotację dostała i wzięła. Pupilem Pisu podobno jest Martyniuk, ciekawe czy też dostał.
Jandę sobie ceniłam, lubiłam, póki nie usłyszałam podczas wywiadu języka rynsztokowego. Muzyki Martynika nie lubię, o człowieku nic nie wiem.

2 polubienia
1 polubienie

Janda to osobka o mentalnosci bazarowej przekupki handlujacej trefnym towarem.
Ale w tym artystycznym swiatku bywa to skuteczne.

1 polubienie

Co do Martyniuka? Na disco polo mam ciezka alergie, ale sadzac po wypowiedziach jego zony w trakcie rozwodu ukochanego synusia?
Sloma i chlopska pazernosc. Z tym, ze duza czesc ludzi woli przytupy w stodole nie menueta :wink: to zbyt na swoje spiewanie ma.
Poza tym jest jeszcze jeden aspekt - tantiemy, ktore w przypadku popularnych wykonawcow niejednemu wystarczylyby na przyzwoite zycie.

1 polubienie

Są też tacy,którzy nie wnioskowali o dotację,np Kult,Perfect,Cleo.
W przypadku Perfectu jest nieporozumienie,że ich pani menedżer zainkasuje niezłą sumę i Grzegorz Markowski prosi by ludzie nie łączyli jego i resztę ekipy z tymi pieniędzmi.

3 polubienia

Moja droga, PiS też pluje na UE w wypowiedziach i czynach reprezentując swój partyjny pogląd chociaż winien reprezentować całą Polskę. Ale dotacje biorą, walczą o nie i chwalą się tym ustami rządowymi. Widzisz tę analogię?
Problem jest szerszy. Czy fundusze na kulturę, które pochodzą z kieszeni wszystkich podatników, powinny być rozdzielane wg klucza zasług dla rządzącej partii? Czy taka forma rządzenia jest cechą państwa demokratycznego? Państwa ludzi wolnych i równych?
Taki “równy i sprawiedliwy” podział pieniędzy budżetowych zaprezentował niedawno niejaki Czarnek grożąc paluszkiem rektorom uczelni: pamiętajcie że w moich rękach są granty o które się ubiegacie.

6 polubień

Akurat Kazik odmówił przyjęcia hajsu. Stwierdził że medycy bardziej go teraz potrzebują a poza tym ten hajs pochodzi z naszych podatków więc to żaden prezent.

3 polubienia

on nawet nie wnioskował dotację,czytałam o tym @Devil

3 polubienia

Po pierwsze,moze poza Jandą,trudno tu uzywać powaznie slowa"artyści".To raczej podczepieni pod TVP,sezonowi wyrobnicy,budzący sie ze swej impotencji najczesciej w okolicach opolskiego festiwalu.A wiec ci którzy z obecnie rządzącymi są za pan brat a ktorych cykliczne"kichy"symbolizują wręcz Golcowie.
Jak bardzo ten zestaw tzw.“artystów” rózni sie od tego ktory punktowal przez ostatnie,bardzo owocne zresztą dla polskiej muzyki,lata,na liście “Trojki”,wiem tutaj zdaje sie,tylko ja :wink:
A róznica to mniej wiecej,99-100%.
To jednak nie jest istota sprawy.Moim zdaniem pytanie jest bardzo zle postawione.
Bo jesli na nie odpowiedziec to,prosze bardzo!Od momentu gdy pieniadze te,zarobione wg.jakiegos kontraktu,ląduja w kieszeni wykonawcow,to nie jest Twoja sprawa,co sie z nimi dzieje!
Nalezaloby raczej sie zastanowic nad absurdalnoiscia tej socjalistyczno komunistycznej wrecz,filozofii"finansowania artystów".Od dziecka sie tym interesuje mniej lub bardziej od kuchennej strony,przez lat kilkanascie bedąc niemal w sercu tej branży ale nie slyszalem by na zachód od Łaby,komuś cos takiego przyszlo do głowy!To tak jakby uznac ze The Rolling Stones powinni dostawac kieszonkowe od Królowej,po uprzednim zaliczeniu ich do artystow kategorii no.1 [bo tak to funkcjonuje w socjalistycznych"drabinkach"]
Ktoś slyszal aby Pink Floyd dopominali sie o finansowanie swojej plyty od kolejnych rzadow?Byc moze labourzystom i to raczej tym skrajnym,chodzilo cos takiego po głowie ale nigdy nie na poważnie!
Jesteśmy jednak strasznie wrecz, w tym pokoleniu,nierozerwalnie związani z komuną.

2 polubienia

Ja uzylam sformulowania dworscy trefnisie.
A komuna wciaz zywa, szczepionki nie ma, wytepienie tego “wirusa” to wychowanie odbiorcow - niestety z tym jak ze szkolami - brak odpowiedniej kadry i programu nauczania.

2 polubienia