Pomimo tego że miał w planach takową napisać i pomimo nadanego wstępnego tytuł Sława i stworzonemu zarys samej historii Ktoś spotkał się gdzieś z informacją na ten temat?
Sequele w tamtych czasach nie były jeszcze takie modne.
Ja znam tylko lalkę Chucky i Annabelle
moze i dobrze, ze nie napisal?
za to go powinny kochac wszystkie dzieci majace obowiazek Lalke przeczytac…
Czytałem streszczenie. Nuda w ch#j
Od czego jest internet i streszczenia…?
Dla mnie szczytem głupoty była Ferdydurke. Niby książka nie gruba ale durna niesamowicie.
jak mi to kazali czytac to internetu nie bylo, a tzw. bryk bye sie na niewiele zdal, bo mial go tez moj polonista i sprytny wiedzieal o co pytac, zeby ustalic czy sie ksiazke czytalo.
Święta prawda…sam autor podobno miał fiksum dyrdum a jaki autor taka i książka jak wiadomo
Bez przesady, i tak jedna z najbardziej “czytalnych” lektur
Chłopi to tragedia!
Pomimo to, ze chodzilam do szkoly im. Reymonta, jakos, przez cztery lata przeczytania “Chlopow” udalo mi sie uniknac. Ten radosny stan trwa do dzis.
No nie to co dzisiaj wszystko pod komercje
@okonek A mnie się “Lalka” w czasach szkolnych podobała i tak mi było żal Wokulskiego…
Nie wiem czy to szkoda ale wiem ze Lalka to jedna z najpiekniejszych,polskich ksiazek.
Ale czy warto dorabiac kolejne czesci?To jest pytanie ktore dzisiaj ma swoich zwolennikow i wrogow…Wiem natomiast z pewnoscia ze o ile ksiazki z tzw.dalszym ciagiem bywaja bardzo udane o tyle filmy,najwyzej do cz. 2.Potem obserwujemy taka kaszane ze strach myslec co maja w glowach zwolennicy
a Barbi?
Chodziły plotki, że Głowacki maił to za niego napisać, ale wtedy jeszcze nie było autorów widmo
Chucky to naprawdę się bałam!!!
Nie przesadzaj z ta opinią o chłopach. Baby wcale nie lepsze.
Ja to lubię chłopów…
Nie wiem dlaczego Prus nie kontynuował Lalki, ale uważam, że ta obyczajowa powieść jest dobrym kawałkiem literatury w odróżnieniu od gniota, pt Faraon.
Zresztą, jak można pisać drugą część gdy w pierwszej uśmierciło się głównego bohatera?
Pamiętajmy, że w tamtej epoce obyczajowość moralna krępowała pióra pisarzom.
W Lalce zawarty jest wspaniały opis życia w tamtych czasach. Szkoda tylko, że autor zrobił z Wokulskiego takiego safandułę. Ale i w życiu realnym nieodwzajemnione uczucie ulokowane niewłaściwie zabiło wiele osób.
Co do Chłopów Reymonta, to, moim zdaniem, ta powieść bardziej zasługiwała na Nobla niż bzdetne Quo Vadis, które ugruntowało nieprawdziwą opinię o prześladowaniach chrześcijan za czasów Nerona. A jeszcze większą bzdurą było zrobienie z Nerona podpalacza Rzymu.
Zarówno Lalka i Chłopi napisane są bardzo dobrym językiem, warsztat literacki jest wysokiej próby. Oczywiście, z gustami się nie dyskutuje, jednakże z literaturą jest jak z muzyką, trzeba dorosnąć do pewnych rzeczy.
A przede wszystkim przeczytać do końca i wtedy wydać i opinię.