Ty nie rozumiesz o co mi chodzi. Tutaj nie ma znaczenia historia etc. Jest potwierdzenie w książkach to, co wyżej napisałem i warto sobie to znaleźć. Zresztą kobiety wolą udawać głupie, nawet jeżeli nie są, bo wtedy maja znacznie łatwiej w życiu. Przestań stałe odnosić się do tego, co było, a spójrz na to, co mamy dziś…
Doskonale rozumiem, bo twoje wywody są bardzo proste. Banalne wręcz. Ale niekoniecznie prawdziwe. Szkoda, że nie lubimy oglądać się wstecz i wyciągać z tego nauk. Właśnie Korwin swym programem usiłuje popełniać dawne błędy. Gloryfikuje je. Widać to wyraźnie. Ty swoim wpisem potwierdziłeś to.
Może czas wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy i przestać oglupiac społeczeństwo.
Bo niedługo się okaże, że np podczas IIws walczyły tylko kobiety…
Dodam, że owszem, u Sowietów były kobiece oddziały, np pancerne, ale były traktowane głównie jako mięso armatnie
Mięsem armatnim, to są wyborcy Korwina. Na szczęście niewiele tego.
Słaba bo to wzieło sie z dawnych czasów gdy w pewnych kregach konwenanse pozwalały tylko wzdychac i mdleć
A tak na serio to kobieta juz od dawna,bywa silniejsza psychicznie od mężczyzny.I rozmaitości obowiazków ma az nadto,czego o niektórych panach[sobiepanach] powiedzieć sie nie da…
Pozostaje jeszcze strona fizyczna.Tu nie ma o czym gadać bo przewaga po stronie męzczyzn jest,była i bedzie oczywista.
A jak ktoś chce filozofować to nalezy go odeslac do sportu i niech sobie wertuje kategorie,dyscypliny i osiągane rezultaty.
Dokładnie tak.
Niestety jesteś podatny na propagandę
To czemu baby dluzej zyja? Aaa?
Walisz tu propagandowe, oklepane hasełka, a komuś to samo zarzucasz. Typowe,
Ja piszę jak jest naprawdę, dlatego jestem znienawidzony. Ludzie nie lubią prawdy, o sobie, o świecie, o ich środowisku.
Bo nie pracuja w kopalni.Ani żadnych takich,zeby nie wiem co jeszcze feministki wymyśliły…
Tak. naprawdę życzyłeś śmierci dziecku.
Jeżeli jest niepełnosprawne…
To krótką masz pamięć.
Bo mężczyźni średnio maja gorsza pamięć
I z tym zgadzam się.
Bo to akurat wpasowuje się w Twój światopogląd.
Nie stać cię na co innego, od tych banalnych oklepek? Zabierz się za projekt kogo, pożytek będzie.
Ja bym powiedziała, że wręcz odwrotnie…