Suknie to tylko na bale zakładają. Bo kieszeni toto nie ma?
Spozniles sie, teraz coraz wiecej sukienek sie widzi
Załóż sam i spróbuj w tym trochę " pobiegać" po mieście choćby…
Sukienki są dosyć wygodnym strojem,ale za szybko się “opatrzą”.
Do spódnicy możesz zmieniać i dobierać coraz to inną górę,
ale z kolei uciskają w pasie…
Moim zdaniem kieszenie w tych strojach pełnią wyłącznie ozdobną rolę.
Kwestia mody. I oo czesci wygody. Od trzexh sezonow sukienki wrocily do lask. Bluzki i spodnice nie za bardzo.
No i sprawa klimatu - w spodniach cieplej, juz nie mowiac o wygodzie przy wsiadaniu do tramwaju czy autobusu. Nie wszystkie pojazdy sa niskopodlogowe.
Ze co???
Ale przyjmijmy ze faktycznie
Odpowiedz jest prosta.Bo tyją w tempie nie spotykanym w historii.I nie jest to niestety żart a fakt.Poza tym,Polki tyją chyba najszybciej.A mam o tym pojecie bo latam od 12 z górą lat,po 20 pare razy do roku.
Faktycznie sporo kobiet, dziewczyn, wybiera na codzień wygodę i chodzą w jeansach czy legginsach. Natomiast nie wydaje mi się że tak do końca porzucają sukienki i spódnice, ubierają je po prostu na inne okazje jak wyjście do restauracji, spotkania towarzyskie etc. Niektóre kobiety musza ubierać spódnice do pracy wiec gdy wracają do domu chętnie zamieniają je na coś innego
Nie wyobrazam sobie jazdy na rowerze w powiewnej falbaniastej sukience
@Devil Do sukienki trzeba mieć odpowiednie buty, rajstopy i najlepiej płaszcz, a oprócz tego wygodne auto, żeby zadek nie zmarzł… Sukienki zakładam tylko latem…
I nich tyją kolego…więcej klientek na treningi personalne a to równa się więcej kasy dla mnie
Ty tak na serio,łudzisz sie ze one trafią do Ciebie a nie przed tv???
Z doświadczenia wiem ze w końcu tak
Bo sukienki nie są od tego, aby je zakładać na rowerowe przejażdżki, tak jak i szpilki nie służą do chodzenia po górach.
@okonek
Dawniej tez jezdzilam czasem w sukience na rowerze
Ale to bylo bardzo dawno
Ale zdjecia ciekawe. Zwlaszcza to drugie
Ciekawe czy rowery byly jakos do tego przystosowane
Spódniczki zawsze bardzo lubiłam. Z sukienkami było gorzej. Ale najwygodniej jest w portkach!
To byłoby bardzo niebezpieczne!
Pierwsze rowery to były takie meske z rama. Kuriozalne projekty z umieszczeniem pedałów tak, żeby kobiety mogly siadać “na amazonke” też
W końcu wymyślono damkę.
I rower miejski
Trwało to tak dlugo, że kobiety pozbyly się spodnic na dziesięciu halkach, fiszbin, gorsetów, zalozyly spodnie i wygodne buty. Wsiadły na rower i pojechały w sobie tylko znanych sprawach. Z czasem przesiadając sie tez na skutery i motory.
Taki rower to by sie przydal w swiecie muzulmamskim bo jakoś jazda w tych galabijach i burkach to ekwilibrystyka
@okonek
A myslisz, ze one w tych burkach i inschych podobnych strojach jezdza czasem na rowwerach? To byloby ciekawe!
Na skuterkach to widzialam w Austrii. W innych miejscach? Tam gdzie chodzą w burkach to pewnie albo limuzyny, albo rower pozostaje w sferze marzen.