Dlaczego ludzie nie lubią lewaków?

Co takiego denerwuje prawą stronę w lewej?

To samo co lewa w prawej.
A mozesz podac mi definicje lewaka?
Bo ldyskusje zwykle zaczyna sie od uscislenia pojec.

3 polubienia

Oczywiście.
Jak podaje wikipedia:
Lewak – duży sztylet trzymany zgodnie z nazwą w lewej dłoni, używany zarówno do parowania i blokowania nadchodzących ciosów jak i do wykonywania ataków, gdy nadarzy się ku temu okazja. Wykorzystywano go w parze z rapierem lub szpadą, czasem też wykonywany w parze z bronią główną.

4 polubienia

Aż mi się piosenka przypomniała

:joy::joy::joy:

A jak szermierz leworeczny to uzywa prawaka?

1 polubienie

Lewacy, to w latach 70 europejskie skrajnie lewicowe grupy terrorystyczne.

Wacpan na zartach sie nie znasz :wink:
Choc faktycznie z Czerwonymi Brygadami czy Rote Armee Fraction do zartow nie bylo.
Z ETA do niedawna zreszta tez, tyle, ze oni nie lewactwo a zawodowi terrorysci.

1 polubienie

Czyli Baader Meinhof - ta frakcja. Szkolili się w NRD, odpoczywali i ukrywali w Polsce, między innymi. Podobnie, jak arabscy terroryści z tamtych czasów.

3 polubienia

Gdybym wiedział co to jest lewak (podobnie zresztą jak i prawak, centrak czy bylejak) to może bym też nie lubił. Na razie ja jako olewak taką nomenklaturą się nie zajmuję. Czekam aż ludzie zdefiniują precyzyjniej co maja na myśli.

3 polubienia

Gdzie oni sie nie szkolili?
Zreszta bratnie kraje swoja cegielke (semtexu) tez dokladaly
A instruktorami bywali tez i Kubanczycy. Importowani do Europy, bo wysylka tego scierwa na goraca wyspe byla za droga.
Terroryzm to w ogole temat rzeka, ino troche z materialami zrodlowymi klopot bywa :wink:

2 polubienia

Dokładnie tak. W połowie lat 70 agenci Mosadu, bodajże we Wrocławiu na parkingu przy jakimś hotelu zastrzelili dwóch ciapatych terrorystów. Publikatory milczały na ten temat, ale wśród ludzi się rozeszło. Sytuacja niemal identycznie powtórzyła się w poznańskim hotelu Polonez w 84, tam znaleziono zwłoki też dwóch śniadych, którym zaszkodziły kule.

2 polubienia

Postęp, strach przed zmianą, odejście od tradycji

Zawsze mozna stworzyc nowa lewacka tradycje :stuck_out_tongue_winking_eye:
Pomysl sobie jak nasi praslowianscy dziadowie mogli traktowac element naplywowy w postaci katolickich misjonarzy?
Jaka bronia walczysz od takiej giniesz.

2 polubienia

O ile mnie pamiec nie zawodzi,komunisci byle na tyle ostrożni ze mordercow z Czarnego Września nikt w Polsce na baletach nie namierzył.Mimo iz Palestyńscy zbrodniarze wiedli prym w świecie,od końca lat 60-tych…
Za to niejaki Carlos…Ten podobno tu sie chował.Choć oczywiście matecznikiem wszelkich lewackich zbrodniarzy bylo DDR.

2 polubienia

Carlos to w latynoskiej przechowalni najczesciej siedzial. Bo nie ma jak w domu.
Choc swoje “powolanie” odkryl w GB i na Bliskim Wschodzie.

3 polubienia

Zapewne.Dziwne by bylo gdyby tak nie bylo :innocent:
Ale namierzano go nie raz i nie dwa…

2 polubienia

O Carlosie żadnych danych, że był w PRL, nie mam. Ale mam info, że już od dawna nie żyje.
W tych sprawach wiemy mniej niż mało. Odkryją to nasi potomni historycy,

1 polubienie
2 polubienia

Bylo kiedys o tym u Wołka w jego"Życiu".Faktycznie,dawno temu…

1 polubienie

Tego artykułu nie znałem, ale podany tam życiorys żadną nowością nie jest. Jednak trudno mi polemizować z autorami. Oni jest zawodowcami, a ja amatorem uczącym się od zawodowców. Dlatego ten materiał biorę za dobrą monetę.