Wytłumaczysz mi to ?
Nie mam z tym nic wspólnego
Ja też sie stanowczo odcinam od tezy zawartej w pytaniu…
No własnie , dlaczego ? Może coś jaśniej ?
Bo się na Tobie nie poznała. Nie wie, co dobre!
Kolejny narcyz.Byle tylko zwrócić na siebie uwagę…
Nie wstyd Ci?
Marudzisz jak niedorozwój,mimo iż już ci tyle razy odpowiadano…
Chcesz wzbudzić litość?
Masz choć 15 lat by nie było wstydu?
Wątpię…
Tyle razy ci odpowiadano ?
Może tak jej dałeś w kość, że się nie może do dziś pozbierać.
Czym ? Pozbierać to ja się nie mogę !
Ponad 20lat minęło powiesz mi prawdę o co chodziło
Naprawdę potrafisz poprawić mi humor. Przecież gdyby Cię nawet zabiła, to już by z więzienia wyszła po tylu latach odsiadki.
Hm no ,a ja nie mogę mieć życia bo mi tak namieszała . Mogła by wyjaśnić o co chodziło ,przecież jej nie zabije .
Jak będziesz ciągle o tym myślał, to nigdy się nie uspokoisz i dodatkowo zwariujesz. Polecam rozważenie zajęcia się jakimś hobby, by przekierunkować myśli na sprawy związane z zainteresowaniami.
Jestem aż za spokojny. O to chodzi że nie mogę przestać o tym myśleć !
Rączka cię żuciła?
Kochałem cię ,zniszczyłaś mi życie