Dlaczego nie zgadza się bilans chorych i ozdrowiałych z koronawirusa?

Nie, żebym sugerował znowu jakieś teorie spiskowe czy inne bzdury, ale czy zauważyliście, że gdy podają w mediach oficjalny bilans pandemii są zawsze trzy wartości: liczba zakażonych (A), liczba zgonów (B) i liczba wyzdrowiałych (C ). I teraz wkracza statystyka – na zdrowy rozum powinno być tak: A= B+C, tymczasem zawsze suma tych, którzy wyzdrowieli i tych którzy zmarli jest zawsze mniejsza od liczby zachorowań.
Skąd się bierze taka różnica? Co się dzieję z resztą? Ot choćby dane z Polski na dziś:
Zachorowało: 58603
Zmarło: 1913
Wyzdrowiało: 40 099
W jakiej kategorii jest 16591 osób? Czy ja czegoś nei rozumiem?

1 polubienie

Ustalić kryteria pomiaru

Chorzy na COVID-19 mogą chorować nawet przez kilka tygodni.

No tak, bilans dzienny, to zgoda, może się nie zgadzać, ale w długim okresie te dane powinny sie zgadzać

3 polubienia

Od "ekspertów " z pis nie oczekuj logiki.

No, nie tylko PiS, takie dane podaje sie dla całego świata.

1 polubienie

Było 10 dzieci. ciastek było 10 ale dwoje dzeci było alergikami. wieczorem było zjedzonych ciastek 8 a zadowolonych dzieci 10…

3 polubienia

To jest dobre. :grinning:

Jeszcze się wahają. :crazy_face:

3 polubienia

16 tysięcy jest chorych na obecną chwilę.

Ale one się zgadzają. Z puli 58603 wyzdrowiało 40099, zmarło 1913, więc 16591 ani nie zmarło, ani nie wyzdrowiało, więc nadal chorują.

1 polubienie

No chyba proste że te 16 tys to osoby które zachorowały ale jeszcze nie wyzdrowialy ani nie zmarły czyli są to aktywne przypadki

Albo do końca życia

1 polubienie

@Szczery_do_BULU
Statystyki maja zyc więcej niz koty

1 polubienie

Nie chwal się: ja od dawna niczego nie rozumiem…

To ja Ci odpowiem tak:

  • we wrześniu mój “cioteczny” brat (górnik) zachorował. Zrobili test tylko Jemu a zamknęli Go z żoną i dwójką dzieci. Po tygodniu zrobili test żonie. Brat chorował okrutnie. Po dwóch tygodniach i ponownym poddaniu testom mojego brata - zwolnili Go z kwarantanny a żona i dzieci pozostały w “odosobnieniu” jeszcze przez kolejne 10 dni. Bez badań. Teraz “choruje” moja bratowa pielęgniarka - bratu testów nie robili. Zamknęli ich. Kto jest zarażony a kto będzie??? Zgaduj- zgadula. Ja tym ćwokom nie wierzę bo wiem jak wyglądają badania i po ilu dniach!!! Szlag niech trafi decydentów! Stracili pół roku na wybory a nie na zabezpieczenie narodu przed “drugą falą”. Niech ich świrus pochłonie!!!
4 polubienia

Wrecz przeciwnie.
Nie wszyscy umieraja i nie wszyscy zdrowieją.A wiec dane,podawane kazdego dnia,obejmują przede wszystkim tych którzy są"w trakcie" chorowania.

2 polubienia

@Bingola, jak możesz rządzącym szujom, tak utrudniać manipulowanie i ogłupianie społeczeństwa? Po moim pokazywaniu, że umiera na rzekomego COVID-a 99 % ludzi wiekowych, którzy i tak odeszliby z tego świata wraz z 1200 odchodzącymi dziennie Polkami i Polakami, w 99 % z chorobami współistniejącymi, przestali pokazywać ten wiek zmarłych, a teraz widzę, że przestają pokazywać ilość ozdrowieńców, aby społeczeństwo nie wyliczało sobie ich szujowatego ogłupiania i manipulowania.

“Druga fala” to takie samo kretyńskie ogłupianie, jak “pierwsza”. Co do reszty wypowiedzi, masz oczywistą rację.

testy wykrywaja sekwencje bialka - zaden test do konca wiarygodny nie jest
cudowne uzdrowienia? sie zdarzaja cudem nie są
pojawil sie jakis kawalek bialka gdzie lekarstwa na to nie ma
skąd? cholera wie
w przypadku wiusow? jak jest czegos za duzo? to pokonaj przeciwnika jego wlasna bronia