Jest jeszcze totrilla z centrum Hiszpanii zbliżona do nachos
Ale podstawowy przepis na tortilla española jest oliwa, sól, ziemniaki i jajka.
Jak sie trafi cebule to sie dodaje. Inne ingrediencje wg uznania.
1 polubienie
Jak robil to prawidlowo. 
1 polubienie
Jeszcze nasza śliczna ją robi ale jakoś tak “olewająco”, a poza tym - uwielbiam facetów w kuchni, więc nad wyborem “pokazywacza” nie zastanawiałam się ani sekundy. 
Tu ją robi nasza śliczna
https://www.google.com/search?q=tortilla+de+patatas+youtube&oq=tortilla+de+patatas&aqs=chrome.0.69i59j69i57j0i512l3j69i65j69i61l2.7775j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:85978e8c,vid:EekCSzURxco
Co Wy o tych tortillach? O selerach piszcie!!!
2 polubienia
Mozna zrobic tortille z selerem, a co?
Albo selera z torilli
Smaczna ta tortilla,
powiedziała Godzilla.
anagram
Jeden xxxxx, co nie imał się pracy,
miał zapodany xxxxx na tacy.
2 polubienia
Seler naciowy jest wspaniałym warzywem dostarczającym masę wiramin i w związku z tym działającym dodatnio na naszą skórę, włosy, konstrukcję kostną, a poza tym wspomaga wątrobę i układ trawienny a także wydzielniczy (nerki).
Kolego @Bingola - ja już napisałam sporo. Teraz Twoja kolej.
Myślę, że w lecie napój z selera z cytryną wcale nie jest gorszy od napoju pietruszkowego. Jeszcze nie próbowałam (w przepisach termomiksa jest - pietruszkowy już robiłam i jest smaczny bardzo). W lecie spróbuję czy z selera naciowego jest równie smaczny 
2 polubienia
Jeszcze zapomniałam dodać, że przez to, że ma w sobie sporo wit.C - wspomaga naszą odporność.
3 polubienia
Psychopaci podobno lubią smak selera 
2 polubienia
Dzień dobry!
2 polubienia
Czyli dowiadujemy się jeszcze o jednym zastosowaniu. Diagnostycznym. Jak lubi seler, to psychopata, a jak nie lubi, to nie
1 polubienie
A nie wyglądasz 
Teraz jeszcze tylko wystarczy napisać, że @Bingola jada seler pęczkami i już mamy pełny obraz
1 polubienie
…A to feler westchnął seler…
3 polubienia
I został z niego bestseler
1 polubienie
@joko , @okonek , jeszcze zanim przeczytałam Wasze odpowiedzi to sporo tych przepisów poczytałam sobie w necie, a dziś jak czas pozwoli (trochę dziwne by w czasie urlopu czas nie pozwolił , bo akurat mam) to popatrzę na yt. Przymierzam się zrobić w sobotę tę tortillę.
1 polubienie
Wiesz? Nasza śliczna grubo kroi te kartofle i potem godzinę na nie czeka, a ten mężczyzna w bardzo cienkie plasterki i po kilku minutach (chyba 10) już może przewracać. I to mi się podoba. Ale nie brałam tyle jajek, co on. Po co aż tak dużo? Ona mniej dała. 
1 polubienie
Po obejrzeniu tego co zapodała okonek, zastanawi się czy ta kobitka nie za duźo oliwy/oleju wlała . Fakt faktem, że ona później te ziemniaki wyłowiła łyżką cedzakową, ale zobaczę filmy na yt i będę mieć rozeznanie.
Ziemniaki i cebule nalezy skonfitowac, tzn. smażyć w niskiej temperaturze i nie za długo. Potem dokladnie osączyć z oliwy. (Najlepiej na sitku) oliwe można użyć później do dalszych czynnosci smażenia, tylko trzeba przefiltrować.
Maja takie naczynia
A jajka dikladnie roztrzepac, zeby weszlo do nich sporo powietrza. Mozna uzyc drucianej trzepaczki
2 polubienia
Musze spróbowac to zrobić. Dodam jeszcze do środka oliwki i suszone pomidory!
1 polubienie