To i tak lepsze niż łzy …
Otrzyj ślinę i otwieraj jakiegoś browarka. Wczoraj dwie nowości kupiłem
Zachęciłeś, bym po nie zszedł …
To i tak lepsze niż łzy …
Otrzyj ślinę i otwieraj jakiegoś browarka. Wczoraj dwie nowości kupiłem
Zachęciłeś, bym po nie zszedł …
Bo ludzie som leniwe i nie chce się im dbać o oczy, które po alkoholu siadają … a koneser wypatrzy.
Lecha kończę i idę spać. Dziś w dzień oka nie zmrużyłem… ![]()
Potwierdzam potwierdzenie Bingoli.
Warownie miasta zaprzeczenie,
bez wątpliwości czegoś mówienie. ![]()
Za dużo śpisz a za mało piwa wlewasz … ![]()
Odwróć proporcje a siły witalne starczą na pokonanie podwójnego maratonu … ![]()
Współczuję-mieć pracę, w której spać nie ma jak to udręka ![]()
I to jest sedno rzeczy w przypadku mojem. Czyli wiek starczy… Dobra wystarczy. ![]()
Emerytura, to ciężka praca…, ![]()
Starczą, to ja demencję mam… ![]()
Lepiej chodzić z tarczą
Niż z chorobą starczą …
Takie to mądrości
Głowa ma dziś gości
Zaczynasz doceniac uroki sjesty?
Ach te dżemki 30minutowe, gdy wstajesz po 3 godz bez wyrzutów sumienia ![]()
Cholera, zebys wiedzial…
Po godzinach fiesty
Dobrze zażyć sjesty
Części spłat wspak węgiel obok nuty literowej,
nosił ją uczeń szkoły podstawowej…
Pięęękny wiersz (nie pierwszy już). Zachwyciłam się.
Spantomografuj go ![]()
Tak teraz na poważnie, bo birbant zagroził, że za chwilę zniknie, należałoby chociaż w jakimś zdaniu wspomnieć o temacie pytania.
No to ja odpowiem pytaniem.
Jest taka sytuacja, jakimś cudem dostajemy możliwość założenia wielkiego browaru w Polsce. Nasze istnienie, byt całej rodziny będzie zależał od tego, czy browar zaistnieje na rynku czy splajtuje. Przepis na dobre piwo jest, ale pojawia się pytanie:
Dajemy napis po polsku - PIWO na etykiecie czy nie dajemy? ![]()
Eee…za trudne te pytanie ![]()
Dajemy.
Ale jakie logo? To jest problem? Zarowno co jak i kolorystyka.
Marketing to nie tylko napis.
Jak w niemal każdym liczącym się w Europie,kraju,dajemy w swoim języku.
No chyba ze dochodzimy do wniosku ze jesteśmy upośledzeni i zakompleksiali.Wtedy dajemy po angielsku żeby było “światowo”.
Już kiedyś,dawno temu,gadalem w pracy z Angolami na ten temat i obawiam się ze nie raz i nie dwa, z takich przyczyn,pomysleli ze jesteśmy co najmniej dziwni…
Kiedy powiedziałem ze chyba tylko w Polsce rodzima muzyka nie dominuje w radiu, wymieniali spojrzenia jak…w"Bukietowej".I ja się im wcale nie dziwie.