Dlaczego przesunęła się średnia wieku

@anon18020312 To wszystko sprawy indywidualne. Mój wujek miał covida: delikatne łupanie w kościach, 37 stopni, minęło a ma 70 lat, cukrzycę i całą listę chorób współistniejących… U mojej Mamy we wsi cała prawie rodzina się zabrała: najpierw babcia czuła się kiepsko, ale stwierdzili że ze starości, potem matka po 50-tce, syn 30-letni i córka 25-letnia - podobno u młodych zbagatelizowali objawy, a jak już wzięli do szpitala to było za późno… kiepsko mieszkać na końcu świata ;-(… W każdym razie został tylko ojciec. Potem przyjechała ekipa i dezynfekowania cały dom…

1 polubienie

Bywa że ojciec z racji kasy i pomocy dla dziecka, się odezwie jako zainteresowany, by okazyjnie przy dziecku się utrzymać przy życiu. Z takim przypadkiem się spotkałem. Dalsza rodzina zrezygnowała z przysposobienia i poinformowała ojca kloszarda z zagranicy co i jak i ten się podjął. Lokal był po matce zabezpieczony sądownie przed komornikiem i innymi egzekucjami opłatowymi. Prócz ojca dziecko dostało opiekuna sądowego z urzędu i z MOPS / niezapowiedziane kontrole i wywiady /. Tatuś po 3 miesiącach lokal przerobił na melinę, dostał ostatnią szansę. Jak jest obecnie to nie wiem. Każda pomoc to stres, siwizna, psychiczne zablokowanie po sprawie. Ludzie zatajają co niektóre ważne fakty, często mówią nieprawdę co wychodzi w sprawie po przysiędze o prawdzie / problem za problemem generują. Gdyby mieli płacić było by szybciej i prościej. Czas zająć się swoim życiem

1 polubienie

Jak robiłem zakupy w dowolnym miejscu to nie ignorowałem maski czy płynów do odkażania, / dużo osób wtedy zlizywało płyn z rąk, inni w kolejki po nowe porcje płynu, a co Polak potrafi, to tragiczne nie śmieszne /, te były wszędzie + firma dawała darmo. Nosiłem nie z względu na wirusa, ale z racji że obecnie jestem podwójnie zagrożony wysokim ryzykiem zgonu, czekam na kolejne. Mogli by sié w końcu zdecydować / tyle badań i specjalistów. Po leczeniu online nie wierzę w empatię lekarzy, by mój los ich interesował, czekać czekać czekać /. Młodzież się śmiała że nie twarzowe, nie wygodne, co zauważyłem to teraz tylko starsi od 50 lat wzwyż noszą maski i utrzymują dystans 1,5 metra od sąsiada. Jeśli nie mają swojej to na miejscu sobie ją dokupują. Innym żal bo nie starczy na piwo. Nikt nie przypomina by nie być pobitym

1 polubienie

Teraz się likwiduje domy dziecka, zmieniając nazwy na dom rodzinny, dom małego dziecka itd. okazyjnie w takim domu zostają te niechciane. Np z 40 dzieci zostawia się około 15, a resztę rozwozi w inne nowe miejsca. Niektóre przejmuje Caritas w swoich lokalach. Ludzie adopcyjni nie na każde dziecko się rzucają - bo za brzydkie, za niskie, ten jest fajny ale ma brata to nie, tamten do kościoła nie chodził, inny żle się uczy itd - jak na targu niewolników, niektórzy traktują adopcję jak obligacje państwowe / ile państwo wyłoży kasy na dziecko. Kasa ludziom mózgi wytopiła

1 polubienie