Dlaczego tak bardzo lubie

…włóczyć sie po Anglii?Nawet w miejscach w ktorych nie ma doslownie NIC ciekawego…
Pieprzony huragan skrócił dzisiaj to moje szwendanie sie ale…Na kazdym kroku tylko uśmiech,pozdrowienia od obcych ludzi,rozmowy z byle powodu [pogoda,autobusy,ceny,brexit[!],pilka nozna,wakacje…]
Przytrzymalem drzwi wchodzącej do sklepu kobiecie-malo mnie nie ucalowała.Pomoglem nerwowemu gosciowi przy bankomacie-malo nie poszlismy na piwo.I tak caly czas…Mozna stworzyc takie spoleczenstwo?Mozna!
Wchodze do second handu a tu…Sheer Heart Attack,Queen za…50 pansow:))) :smiley:
Wchodze do pubu a tam…Camden Hell’s… za 2.90! Czyli połowa ceny znanej mi z lotniska.
Kierowca w autobusie pyta mnie na dzien dobry:How Are You Today,mate?
“coś” na kasie w Tesco [po prostu nie wiem czy to kobieta czy facet],zaskrzeczało:Have a very nice day,my friend!
Po takim dniu jak dzisiaj,moge miec usmiech przyklejony do gęby na stałe :grinning:
To oczywiscie tylko jedna strona medalu ale…Czy czasem nie jedna z najwazniejszych?

7 polubień

Moze kiedys i w Polsce ludzie sie naucza, ze usmiech i odrobina uprzejmosci nie kosztuja, a zycie uprzyjemniaja?

5 polubień

Moze…Moze nauczą sie zyc inaczej ale…Najpierw trzeba im przestac w tym przeszkadzać.
Dac zarobić,nie tepic podatkami kazdej inicjatywy,dawać mozliwość wyboru tak jak nie skazuje sie ich dzisaj na 1 kanal w tv…
Uwolnic od plemiennej nienawisci co leży w rekach tych co sie dorwali do mownicy/ambony…
Bylismy kiedys w awangardzie wsrod demoludów.A dzisiaj…Moze bez paniki ale za granicą raczej unikam polskich gett i polskiego towarzystwa.Mam spokoj bo nikt mnie z Polakami nie kojarzy :wink:
Ale nie podoba mi sie ta tendencja.Polacy bez przerwy z czyms"walczą".Kreuja jakies teorie spiskowe,brednie na temat innych sa ich motorem napedowym i czasem sie zastanawiam,po jaka cholere sie wyjezdza z kraju z takim nastawieniem…

1 polubienie

Zawisc i brak zyczliwosci to temat rzeka.

2 polubienia

No to akurat wie kazdy kto ma glowe na swoim miejscu :slightly_smiling_face:
Ale przeciez 40 milionowy narod moglby wykrzesac z siebie cos wiecej na emigracji,wakacjach…
My sami siebie nie lubimy i kto wie czy to nie jest sedno sprawy.

2 polubienia

@okonek
Nie zapomne jak w Polsce na ulicy jakas staruszka szla z wnuczka i troskliwie ja otulala bo zimno i tak jakos wzruszajaco - na ten widok usmiechnelam sie do nich i…staruszka szybko sie odwrocila z niewyrazna mina
Drugi raz na zakupach dziewczyna byla tak swietnie ubrana i uczesana (nie wyzywajaco) - ale wszystko dopasowane i ciuchy i fryzura i makijaz a ze stanela przy mnie to jej to powiedzialam…i reakcja ta sama. Miala mine jakbym jej zrobila cos zlego.
I w ten sposob nauczylam sie ze w Polsce tego sie nie robi i nie mowi
W Niemczech to normalne i ludzie sie ciesza

5 polubień

U mnie podobnie jest w relacjach z drugim człowiekiem,gdzie się nie ruszę i ilu ludzi nie spotkam to ciągle słyszę “ça va?” ( dobrze?, w porządku?),i do tego jeszcze dochodzą całusy w policzek. Podobnie jest z “dzień dobry”,będąc na spacerze,czy po prostu wychodząc z domu,mówi się tak każdej napotkanej osobie.

2 polubienia

@mężatka
U nas tez

1 polubienie

I od razu lżej,czyż nie?

1 polubienie

Uprzejmość na co dzień i bycie miłym bez powodu to dla mnie narkotyk!

3 polubienia

To dobrze bys sie tutaj czuł.

2 polubienia

Przyjemnie jest i miło:)) @collins02

1 polubienie

Oui,mon ami :smiley:

1 polubienie

:grinning:, merci​:wink:

1 polubienie

No wybacz ze sie usmialem,czytajac to po raz drugi…Ale to niestety prawda.Nie regula ale jednak…
Musialas sie poczuć,hmmm…nieswojo…

1 polubienie

A w Polsce źle spojrzysz i zbierasz uzębienie z chodnika. Najgorzej być lewakiem.
Znieczulica trwa.

2 polubienia

Mate? Do Australii zabrnąłeś, czy w GB też to jest powszechne? :wink:

1 polubienie

To kim byc,zalezy od chwili i srodowiska.Co nie zmienia postaci rzeczy ze zawsze masz wroga.Z lewa lub z prawa.
Jakby ludzie potrzebowali tego by sie jakos okreslić…Takie to jest stadionowe ale jednoczesnie cofa nas o jakies circa,30 lat

Taaa, takie zachowanie i do tego bezinteresowne jest podejrzane…

1 polubienie

Aaaaa…Teraz dopiero zauważyłem…
Nie wiem czy w calym GB ale w londynskim"fyrtlu"oraz hertsfordshire,tak.Jest to na porzadku dziennym.