Dlaczego tak bardzo podrożał wywóz śmieci?

U mnie podrożało z 13 zł na 27 zł od osoby. Dlaczego?
Dzisiaj miałam sporo roboty na działce, przed domem, więc mogłam zaobserwować jak wywożone są śmieci przez nową firmę, która zafundowałam nam taki koszt odbioru śmieci.
Śmieci segregowane: poprzednia firma podjeżdżała 1 raz, odbierała kolorowe worki, wrzucała na pakę z odrutowaną konstrukcją. Na bazie worki były segregowane kolorami i tyle.
Teraz podjechał samochód z podobną przyczepą, ale na pakę wrzucili TYLKO makulaturę, zostawili TYLKO niebieski worek. Po pół godzinie podjechał podobny wóz i zabrał TYLKO szkło. Minęła znowu prawie godzina, przyjechali po raz trzeci i zabrali TYLKO plastik. Pewnie stąd ponad dwukrotna podwyżka. Hm… o tym jak są w Poznaniu ustawiane przetargi mogłabym napisać książkę, widocznie w okolicy Poznania jest tak samo :frowning:
Dzisiaj będą u mnie 5 razy, bo właśnie zabrali bioodpady, a śmieci zmieszane czekają na kolejną rundkę po wsi - tutaj rozumiem, że powinny być odbierane osobno.

4 polubienia

Dyrektywy Unijne narzuciły segregację odpadów z naciskiem na jak największy odzysk surowców wtórnych i kompostowanie bioodpadów, co z resztą sam bardzo popieram. Niestety to pociąga za sobą dodatkowe koszty. Kiedyś wystarczyło przesypać kubeł ba smieciarkę i przewieźć na wysypisko. Teraz oddzielnie trzeba zając się kilkoma frakcjami, tworzyć sortownie i zatrudniać w nich ludzi. Obecnie przepisy obligują do coraz większego stopnia recyklingu surowców z ogólnej masy odpadów. To bardzo pomnaża koszty. To czy firma zabiera odpady segregowane razem, czy oddzielnie, to już kwestia rozwiązań tam wdrażanych. Ale z tego co piszesz, wydaje mi się, że obecna firma poważniej podchodzi do recyklingu.

3 polubienia

Dlatego podrożały. Pewno z jednego gospodarstwa, kilka firm odbiera odpady…
Ktoś z rodziny pracuje w UM i właśnie zajmuje się tymi przetargami, mówił, że mają wolną rękę…
U mnie już spółdzielnia wywiesiła kartkę o podwyżce czynszu.
To jeszcze nic. Sprzedaliśmy działkę, przez pandemię ceny tak podskoczyły, że nie musieliśmy się targować, kupujący po kilku minutach powiedzieli, kupujemy!
W październiku wycenili ją 7 tys. taniej, nic od tego czasu nie zmieniliśmy.

1 polubienie

To nie ma nic wspólnego z segregacją. Segregowałam śmieci w ubiegłym roku za 13 zł, teraz za 27 zł. Nic się nie zmieniło ani w dyrektywach, ani w mojej segregacji oprócz tego, że firma jeździ po kilka razy, zamiast, jak poprzednio zabrać wszystko na raz! Przeczytaj dokładniej mój wpis. Nie chodzi mi o segregację.

1 polubienie

Nie, to jest jedna firma.

u nas nie ma wolnej ręki. Poznań powołał firmę, GOAP (nie muszę podkreślać z czyjego ramienia są członkowie zarządu), która zarządza zbiórką śmieci, organizuje przetargi, kontroluje realizację.

2 polubienia

Pytanie czy powinna zajmowac sie tym jedna firma i jaka?
U mnie smieci ogolne (pojemniki szare) odbiera firma samorzadowa, samorzad zajmuje sie tez wysypiskiem gdzie jesr to sortowane (nie kazdy jest doskonaly), natmiast po reszte juz posortowana wstepnie przyjezdzaja zainteresowane konkretnym polsurowcem
Kontener zolty plastiki, puszki, tetrabtick, niebieski papier i zielony szklo.
Oprocz tego zuzyte AGD, materace, meble i duze gabarty zglasza sie do urzedu miasta, wystawia na ulice w okreslony dzien i zabieraja bezplatnie. Stopniowo coraz mniejszy problem, bo sprzedawca ma obowiazek odebrac stary produkt przywozac nowy. Samochody to juz sprawa odrebna - tam utylizacje prowadza wyspecjalizowane firmy, zwykle ze szrotem.
W sumie wydaje sie to skomplikowane, ale za wywoz smieci jest ok. 10 euro za kwartal od osoby. Placone razem z faktura za wode.

1 polubienie

Koszty pracy, energia, niechęć do segregacji. Ludzie nawet flaszek po wodzie nie zgniatają.
U mnie na osiedlu są wiaty z kontenerami zamykane.
Odpady mieszane są brane w poniedziałki, środy i piątki. Plastik we wtorki i piątki. Szkło w środy. Papier w czwartki. Gabaryty w soboty.

Mnie żadna podwyżka nie zdziwi.
Wczoraj chciałam kupić pewną rzecz, spacerowałam po okolicach naszego rynku, kilka sklepów zlikwidowano (wcześniej dobrze prosperowały).
Ale jest światełko w tunelu.
W spożywczym pewna pani mnie zaczepiła, chciała się upewnić czy jej wzrok nie myli. Jabłka były w cenie 8 zł. za kilogram, winogrona 2.99 …
Na to wszystko wkroczyła sprzedawczyni, powiedziała, że teraz będzie dużo produktów tanieć.

1 polubienie

Kapitalizm skur.wysyny.

A po co zamykac kontenery?
Stoja na ulicy, przychodzisz i wrzucasz co trzeba.
smieci to cenny surowiec, tylko trzeba umiec go sprzedac, a nie brak checi maskowac “bo Unia”

1 polubienie

Żeby bezdomni nie robili bałaganu. Łatwiej to utrzymać w czystości. Nie leci tam woda, podłoże wybrukowane. Osobne wejście dla śmieciarzy i lokatorów.

kapitalizm też, ale tutaj raczej kolesiostwo :frowning:
Było dobrze, ale po co ma zarobić “obcy”, skoro “swój” może założyć firmę i się szybko dorabiać?

2 polubienia

A to już typowo polska choroba - zespół kolesiostwa przewlekłego.

Smieciowy Fort Knox? :joy:

Dozorcy nie muszą ganiać śmieci po okolicy przy wietrze.

http://regiodom.pl/portal/wiadomosci/zmiany-w-prawie/nowa-ustawa-smieciowa-beda-rekordowe-oplaty-za-wywoz-smieci-w-2020-r

Przeciez sa kontenery.
Tylko nayczyc niektorych ludzi do czego sluza…
A dozorcy to od czego jak nie sprzatania?

1 polubienie

Czyli urzednicy znowu chcieli dobrze?

Nie wiem jak jest gdzie indziej. W moim mieście firmy są wyłaniane na drodze przetargu i jest nawet tak, że na terenie miasta działa ich kilka w różnych sektorach. Wszystko, co nie zmieści się do worka można odwieźć do punktu PSZOK, lub zamówić odbiór większych gabarytów i nie ma problemu, żeby pozbyć się jakiegokolwiek rodzaju i ilości śmieci w ramach standardowej opłaty. Mimo to jest jakieś odporne na wiedzę grono ludzi, którzy wciąż wywożą odpady na dzikie wysypiska.

2 polubienia

Dzikie wysypiska to jeszcze inny problem
Mi przede wsztstkim chodzi o to, ze gminy nie szukaja i nie negocjuja sprzedazy w koncu surowca poszczegolnym odbiorcom? W koncu ren co wywozi plastik nie musi byc zainteresowany szklem czy papierem?

2 polubienia