Spokojnie, wyczujemy jak będzie w pobliżu
Ważne, że dupa ciągle cała.
Mamy dzisiaj gwarantowanego bana
Za co bana? Za czytanie prasy? Nie przesadzajcie. Każdy czasem czyta!
A ja już nie mam konta… i wszystkie wpisy usunięte. A miało być tak trudno
Tak błyskawicznie??? Naprawdę gratuluję i cieszę się, że tak sprawnie to załatwiłeś.
…jest nadzieja, że jeśli ktoś inny też tak będzie chciał, to też się uda.
A wracając do tematu. Póki co wyłania się obraz, że większość z nas przyszła tu za ludźmi. To raczej oczywiste.
Druga rzecz to ci, którzy za nami nie poszli. Tu zdania bardziej podzielone, lecz większość zwróciła uwagę na wzajemne animozje i politykę. Niektórzy za nimi nie tęsknią… a inni jednak tak. Ja należę do tej drugiej grupy bo dla mnie różnorodność jest czymś ożywczym. Niby serek homogenizowany bezpieczny, lecz z pleśnią bardziej intrygujący.
Część liczy że oni przyjdą po zamknięciu pytamy.pl… trochę na zasadzie: bo gdzie mieliby pójść?
Czy to słuszne podejście? Jeszcze nie wiem. Może będzie spokojniej i moderacja będzie sobie kimać przy cygarach… tylko czy to jest najważniejsze? W ogóle zastanawiam się skąd nowi, bo my jesteśmy przeżarci izolacją, a tu ona się pogłębia. Transfuzji młodej krwi trzeba…
Nie mam pojęcia, co zrobią ci ze starego Pytamy, którzy się nie zdecydowali.
Ale, popatrzmy, bo praktycznie od, ca, dwóch lat “kisiliśmy” we własnym sosie i jakoś to funkcjonowało.
Być może, tu będzie tak dalej? A nowi? Potrzebni są, nie mam cienia wątpliwości. Potrzeba nam pomysła, żeby zaczęli zasilać. Przypadkowo się dowiedziałem,że kilka osób z kaffeterii śledzi, co tu się dzieje i nie sa to trolle.
Jakoś… to właściwe słowo. Lecz obok ludzie znikali, a dawny poziom się obniżał. Kiszenie we własnym sosie rzadko coś poprawia.
Wielu pewnie nie przyjdzie bo nie ma CL a adminem jest koń. Szkoda bo większość z nich to moje ziomale
Ja jestem bo mimo że pytamy juz dla mnie umarło dawno temu i w ogóle nie dysponuje czasem to tęsknie. Nutka nostalgii… Chciałabym mieć też świadomość że mam kontakt i w razie czego mogę cos popisać, o coś zapytać.
Kafeteria to dno, zbiór trolli, żeby się przez to przebić i poznać cywilizowanych ludzi to trzeba walczyć z ochłapem pewnie ze 2 miesiące. Nie chce mi się.
Pamiętam ta akcję z wariatką
No jestem bo na Pytamy.pl o was pisali
O właśnie. Brak CL - problem rzeczywisty czy wydumany? Może my się zbyt do cl przywiązaliśmy?
Ważny punkt: Nie chcemy tracić kontaktu, czyli może to już nie pytamy, ale nie chcemy żeby to odeszło całkiem?
Dobrze czy źle?
Czy dobrze pamiętam ? Chyba tak, Edyta miała na imię i kradła nasze pytania na inny serwis.
Tak było.
W porównaniu z tym usunięcie konta i wpisów na kafeterii, to była czysta przyjemność. Ledwie dwa dni z kawałkiem
Lecz… nie jedynie polityką forum stoi, a ta owszem, może dzielić, lecz wcale nie musi collins.
No i masz absolutną rację, szanujmy się nawzajem !
Różnie.
Szanujmy się, lecz dyskutujmy twardo kiedy trzeba… i na luzie gdy można. Ja nieraz z Colinsem się starłem w dyskusji i pewnie obaj odchodziliśmy ze stwierdzeniem “ale bredzi” A nie przeszkadza nam to zachować szacunek. Nasi oponenci świadczą również o nas