To trochę głupie jest
Bo jest inaczej - to nie jest ramka a kolor moderatora.
Jako wyroznika zastepyjacego dawna ramke znana z poprzedniego forum zaczelisny uzywac z przyzwyczajenia. Dodac mozna kolor wiele razy, rowniez dla pytania.
W przeciwienstwie do ramki na tamttm forum tez nie ma wplywu na kolejnosc odpowoiedzi.
Taki system.
I minusowac nie mozna ku zgrozie niektorych.
Nie wiem czy glupie…No chyba ze moderatorzy akurat beda nieobecni…Poki co,jednak zawsze sa i to sie liczy.
Natomiast irytuje mnie niemoznosc stawiania minusow.Wrecz postulowalbym nawet jakis kolor negatywny.
Nie ze zlosliwosci ale nie raz i nie dwa,trudno czasem dociec co kto mysli,kiedy sie zgrywa a nawet,o co chodzi.
Sorry Gregory
Od tego sa flagi.
A ktos w ogole tych flag urzywa?
Nie zauwazylem…A jesli nikt nie uzywa to znaczy ze ta forma nie przemawia.bo doswiadczenia z poprzedniego forum,mowia wyraznie ze zapotrzebowanie na wyrazenie dezaprobaty,jak bylo,tak i pewnie jest.
Możliwość wyrażania dezaprobaty stopowałaby szczere pisanie. Rozmowy zanikłyby.
Chciałbym sam decydować komu przyznać ramke.
Na CL i minusach mi nie zalezy.
Flaga jak minus - ani pomoże ani zaszkodzi.
Uważam zresztą, że ludzie bez obaw powinni wyrażać swoje zdanie. Jeśli mi się czyjeś zdanie nie podoba, to polemizuje lub zwyczajnie nie odpowiadam i omijam. To też jest całkiem niezły sposób.
Na starym forum to tak nie dzialalo.
No ale na starym forum bylo wieksze zroznicowanie,jesli chodzi o poglady.Ja np. moge sie tutaj w miare,identyfikowac z 1-2 osobami,nie liczac spraw neutralnych.Na starym forum,bylo takich osob,w zaleznosci od czas"akcji",od 6-7 do kilkunastu.
Niestey,oni niemal wszyscy odmowili przyjscia tutaj…
Ale nawet gdyby to pominac…Zle mi sie kojarzy gdy nie moge powiedziec"nie".Albo moge tylko tak ze nikogo to nie obchodzi a jeszcze i tak podlega czyjes ocenie.
A nie uważasz, że istnienie minusów mogłoby spowodować, że bałabym się napisać, że lubię arbuzy?
A kto się minusami przejmował?
Byc moze.Ja ktory arbuzow nie dotykam nawet kijem,z pewnoscia nie dalbym Ci minusa.Mozesz mnie tzrymac za slowo
Natomiast sa inne kwestie na ktore czlowiek powinien miec prawo reagowac.Nieco powazniejsze.
Sam stawialem choragiewki moze 5 razy.Reakcja byla jedynie od moderatora a ja chce aby to dotarlo do autora obrazliwych wynurzen.Opinia moderatora obchodzi mnie tyle co cenzora za komuny.
Nie wiem, kto się przejmował, ale skąd wiesz, że nie rozpłakałabym się przy komputerze widząc minusik przy swojej wypowiedzi? Nigdy nie znasz charakteru i wrażliwości ludzi siedzących "z drugiej strony ekranu
Jest na to rada. Irytującego autora wypowiedzi można na kilka dni zablokować (jak Ci minie irytacja, to zawsze możesz odblokować go wcześniej niż planowałeś)
Albo można nie czytać jego wypowiedzi.
Piszesz serio?
Sorry ale płacz z powodu minusa jest dla mnie co najmniej śmieszny. To tylko internet. Jeżeli szukasz w nim przyjaciół lub uznania to znak że coś jest z tobą nie tak.
Nie szukam Devil, bo mam fajne życie ale są osoby, które się tym naprawdę przejmują. Znam takie (oczywiście internetowo a nie prywatnie). Są to czasem osoby dla których znajomości internetowe są jedynymi, jakie mają.
Piszę więc serio. Bardzo.