W co drugi raz się nie zaangażujecie, bo nie czujecie się w tym dobrze…?
Do związku
Może nie trafiłaś na odpowiedniego kandydata, ah gdzie ci męszczyśni
Wystąpienia publiczne. To dla mnie zgroza…
Do związku ja też. Radzieckiego.
Do prowadzenia audycji dla dzieci.
Do wycieczek objazdowych w trakcie ktorych tempo nie pozwala niczego obejrzec ani niczym sie zachwycic.
Do wstawania o 4 nad ranem…Niestety,jeszcze sie przytrafi
Do obcowania z Rosjanami oraz pracy z murzynami.Za kazdym razem ocieram sie o co najmniej,mala wojne.
Do spozywania sledzi w smietanie,mizerii oraz wszelakiej kapusty…Wymioty murowane!!!
Do niczego.
Do baletu…
Ty mnie tu nie wmawiaj kolego, że do baletów się nie nadajesz…
Do tych to się akurat nadaje
Uff…, bo już bliski zwątpienia w człowieka byłem…
Matematyka, fizyka i religia w szkole. Nie lubię też prac zespołowych i publicznych wystąpień.
Też mam na pieńku z kapustą!! Ale tylko z gotowaną! A świeża drobno posiekana, bez głąbów! Kiszona jest spoko.
No nie wiem… nie nadaję się do bycia “szefem” i mowienia innym co mają robić… musiałam kiedys 1 dzień w tygodniu pracować w grupie z 10 dzieci(w wieku od 7 miesiecy do 2.5 roku) i zarządzać 2 pracownikami. Nienawidzilam tego. Nie pisałam się na to, ale nie mialam wyboru. Tzn mialam, mogłam się zwolnic i tak wlasnie zrobilam po jakims czasie
Ostatnio do niczego sie nie nadaje.
Spozniona depresja zimowa mnie dopada, slonca wiecej i widac potrzebe umycia okien po tostatnich huraganach.
Do życia
Do niczego to znaczy że do wszystkiego? Czy że do wszystkiego się nadajesz czy ze do wszystkiego się nie nadajesz?
Okonek ratuj się czekoladą (lub suplementami magnezu) i wystawianiem twarzy na słońce ilekroć ono się tylko pojawi. Nie dopuść do tego, żeby Cię poważnie “złapała”
Do bycia kobieta. Bo wiadomo że mężczyzna może wszystko xd
Mężczyzna może wszystko? To kiedy planujesz urodzić sobie dzieci? Będziesz je karmił naturalnie czy sztucznie?
Jedyna funkcja której nie ma mężczyzna, przy okazji raczej ograniczająca i sprawiając problemy… Poza tym moge zrobić z siebie kobietę… A kobieta nie zrobi z siebie mężczyzny(pełnego człowieka) bo nie ma możliwości