Trzymają sie.Moze nawet lepiej ode mnie.
Kiedy obce dziecko wyje za scianą,czeka mnie dyzur w niedziele z"wariatem"a w miedzyczasie czlowiek sie caly czas martwi i teskni,można chwycic za siekiere
Niemniej…Odnalazlem przyjaciela na fejsie,po 24 latach.Mam prace i płacą…
Ide wsadzic łeb pod kran…
Dziecko i wariata należy uśpić!
No, nie chcę żeby ktoś cierpiał…
Szafy z drewnianymi, przesuwanymi drzwiami do których przymocowane jest lustro są mi znane, ale to co innego niż drzwi w pełni tylko ze szkła. Nawet wiszące.
Tafla szklana grubości 6 mm o wymiarach 2 x 1 m waży 30 kg. Dwoje takich drzwi w szafie to 60 kg. Trochę dużo. I dla szafy i dla człowieka który je będzie przesuwał.
To takie teoretyczne wyobrażenia bo takiej szafy jeszcze nigdy nie spotkałem.
dziecko i wariata trzeba uspic? mam nadzieje, ze humanitarnie
Oczywiście!!!
Wszystko nie na temat. To nie drzwi do szafy.
No dobra, powiedz mi w takim razie, ile siły potrzebujesz, żeby przesunąc skrzydło ważące 30 kg osadzone na kółkach?
Dla przykładu. Ja przeniosę sama drzwi pokojowe do drugiego pomieszczenia.
Ewunia, nie siłujmy się bo nie o to chodzi.
Nie chodzi o to aby jednorazowo dać radę otworzyć szafę. Ani o wyczyn przetargania drzwi z pokoju do pokoju. Nie mówimy o drzwiach w ścianie.
Mówimy o delikatnej współczesnej szafie obciążonej tymi 60 kilogramami. Kilogramami estetycznymi, oryginalnymi ale nie na miejscu.
I nie zamierzam stawać z Tobą do boju o ten kawałek szkła.
Więc kwiatek dla Ciebie: i
Współczesne szafy robi się na zamówienie, w zabudowie Mierzą metry łoď podłogi do sufitu i tadaaam.
Taka szafa wolnostojąca to przeżytek, ino u mnie można ją zobaczyć.
Dziękuję za kwiatuszki, już wiem co zrobić aby je częściej dostawać
Ty masz “przeżytkową” szafę wolnostojącą a ja może takież poglądy.
Wiesz co robić? Czyli co, kłócić się? Czy upierać przy swoim?
Kłócić z Tobą? To se ne da