Do kogo zgłaszać zhakowane konto na FB?

Poproszono mnie o pomoc, interwencję. Konto koleżanki zniknęło. Zgłosiła na policji - rozłożyli ręce. Wysłała jakiś formularz kontaktowy na FB i od 3 dni cisza, brak reakcji, czy choćby odpowiedzi. Co jeszcze można zrobić?
Wiem, że można założyć nowe konto, ale jak odzyskać dane kontaktowe do ludzi, do grup, czy choćby swoje zdjęcia?

Nie wiem. Mi kiedys shakowali, ale, ze tam praktycznie niczego nie bylo - wg funkcji HELP samego fb to wolali jakies telefony, kopie dowodu lub paszportu (niedoczekanie) i w koncu dalam sobie spokoj.

Na FB to takie rzeczy na porządku dziennym.

2 polubienia

i nawet nocnym :wink: , niestety

1 polubienie

Ode mnie chcieli zdjęcie twarzy aby poznać moje rysy.Więc wysłałem fotografię jakiegoś faceta z netu.Nie dali się nabrać.Ale gdzieś za szóstym razem prób i podawania innych adresów mailowych udało się i mam konto.

1 polubienie

Nie wiem ale słyszałem o tym…Tzn. o takich przypadkach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo że osoba była zaangażowana politycznie lub choćby lokalnie w ramach gminy czy jakiegoś samorządu…
Ale i to niczego nie tłumaczy.Mam takich znajomków ponad trzydziestu i krzywda im sie nie dzieje z tego powodu.
Albo więc,przypadek albo bardzo konkretny powód.Złośliwość w polszy granic żadnych nie uznaje więc stawiam na to drugie.

2 polubienia

Nie, nie była. FB potrzebny był li tylko dla messengr’a i grup hobbistyznych.
Dziś adminidtratorka jednej z “moich” grup napisała z konta swojego męża, że zhakowali jej konto. Tutaj większy problem, bo na tym koncie miałam zdjęcia swoich prac. Myślałam, że będą “zna zawsze”, a tu… prace poszły do ludzi, a ja nie mam po nich śladu. Masakra.

Ruskie służby działają

1 polubienie

Jaki mają cel w kasowaniu prywatnego konta szarego obywatela?

Może chcą sieć ferment

1 polubienie

Haker to zlosliwe bydle, czasem niszczy dla samego niszczenia. Bo moze…

1 polubienie

Raaczej kraker. Prawdziwi hakerzy takimi pierdołami się nie zajmują.

1 polubienie

Jak to zwal tak to zwal.
Jak zlosliwe to sie zastanawiasz czy pchla czy pluskwa? Pesrtycydem po czulkach i tyle. :wink: