Dośc tego! Precz z segregacją kierowców!

Odmawiam założenia opon zimowych, ponieważ:

  • To mój samochód, mój wybór, moja wolność
  • Skuteczność opon zimowych nie jest udowodniona, poza badaniami prowadzonymi przez samych producentów
  • Moja sąsiadka miała wypadek po założeniu opon zimowych
  • Niektórzy maja już trzeci komplet opon, to dowodzi ich nieskuteczności
  • Nie wiemy z czego są zrobione opony
  • Producenci opon straszą nas przed zimą, aby tylko się wzbogacić
  • Prawdopodobnie to producenci opon wymyślili śnieg i rozpylają go z samolotów w nocy.
  • Jeśli mam opony zimowe, rząd może mnie śledzić analizując ślady jakie zostawiają na śniegu

Otwórzcie oczy, to spisek!

10 polubień

Prawdopodobnie parodiujesz marudzenie na segregację sanitarną :wink:

Czy tylko ja zauważam, że segregacja sanitarna jest dobra, bo przecież chroni ona ofiary marketingu przed nadmiernym wydawaniem pieniędzy? Ponadto segregacja sanitarna to miecz obusieczny dla państwa. Przecież jeżeli firmy (siłownie, baseny, kina, bary, teatry, salony fryzjerskie, a przede wszystkim sklepy) zarobią mniej pieniędzy, to zapłacą mniej podatków.

Druga sprawa, zachęca się ludzi do szczepień argumentem, że będąc zaszczepionymi, będą mogli chadzać np. do kina, ale przecież na wsi i w małych miasteczkach nie ma tego typu miejsc, czyli prawie połowa Polaków może zbyt słabo czuć się zachęcona do zaszczepienia się.

2 polubienia

Brawo Ty!!!
Dołączam
Załóżmy organizację i zorganizujmy marsz protestacyjny!
Kolega mojego sąsiada miał opony zimowe a i tak zapłacił mandat i jeszcze punkty mu dołożyli. Stąd wniosek, że opony przed niczym nie chronią! Chcą nas bezkarnie śledzić i wyciągnąć nasze pieniądze!

6 polubień

Klasyczna litania antyszczepionkowca.Brakuje tylko elementów układanki o światowym spisku lub udziału"onych" :flushed:
Ale trafione idealnie.
Chcialoby sie powiedzieć ze nic tak nie działa miażdżąco na głupotę ale niestety tak nie jest.
Głupota teraz sie okopie na z góry upatrzonych pozycjach i będzie dawać"odpór wrażym siłom"!A co!Byle w kupie bo głupka nigdy nie stać na to by samemu…

4 polubienia

A nie skorzystał z dobrodziejstwa reasumpcji? :crazy_face:

1 polubienie

W poślizg można wpaść niezależnie od tego, jakich opon używamy.

.dlatego chodzę sobie piechotą.

chodzenie-ruchomy-obrazek-0051

3 polubienia

Nie mógł, bo ONI i tak by wygrali sprawę. To już lepiej zapłacić, stracić punkty i mieć spokój, tym bardziej, że po śladach opon zimowych wszędzie go odnajdą, wyśledzą, gdzie jeździ i następny mandat przy najbliższej okazji łupną.

4 polubienia

Ależ Ty człapak jesteś! :thinking:

1 polubienie

Też można wpaść w poślizg, a nawet w minę poślizgową wdepnąć… :crazy_face:

4 polubienia

A ja odmawiam zakładania opon. Jestem uczulony na gumę. :stuck_out_tongue_winking_eye:

4 polubienia

Do opon zimowych przekonałem się praktycznie, ale do gum nie i zawsze bez gumy…, tego, ten… :crazy_face: :sunglasses: :innocent:

3 polubienia

Piochus, ale gumy są z lateksu a nie z gumy :joy:

2 polubienia

No i dobrze, bo po co się uczulać! :wink:

1 polubienie

Ale cukierka w papierku się nie zjada?

Ujowemu tancerzowi to i jajka przeszkadzają :stuck_out_tongue::stuck_out_tongue::stuck_out_tongue:

Dowcip o wrobelku mi sie przypomnial
Jak wlazles w g*** to nie ćwierkaj.
Tylko, ze polityka polska juz jest kloaką, a kot UE ostrozny. Pazurów brudzic sobie nie lubi.

Osoby bez certyfikatu oponowego muszą się poruszać pieszo lub na rowerze.

1 polubienie

Ujowemu, tak… :grinning:

1 polubienie

3 polubienia

Poczekaj kolego. Opony zimowe to pikus. Bedzie jak w Rumunii , wiaderko z piaskiem i łopatka w bagazniku.
I nie jest to zart, nas uprzedzili, ze w gory zima, jest to obowiazkowe. Łańcuchy na opony to byl luksus. Ale co ciekawe stara daczka-taczka pod gorke pruła do schronisko, a nam jezdzacy komputer VW z założonymi lancuchami na jedynce glupial.
Posypanie tym piaskiem pomoglo, chyba sie zresetowal? Pod schronisko dojechaliśmy. Weekend byl udany. Choc nie jestem przekonana czy wodka sygnowana herbem Drakuli spelniala wymogi logo? Albo zarcie bylo za tluste?
Ale dobre zeberka?