Pewien myśliwy mordercą wrzucił filmik na FB, gdzie pozwala swoim psom wyciągnąć z nory i rozszarpac borsuka, uderzając w niego jednocześnie szpadlem. Skomentowałem ten film, pisząc, że jest mordercą. I przez to dostałem bana. Myślę, że to już upadek człowieczeństwa
Film jak rozumiem nie został usunięty z sadystycznym traktowaniem zwierzęcia?
Tez tak uwazam!
Nie, nadal mordercy się cieszą pod filmem, że udało im się bestialsko rozszarpac dzikie zwierze, bo “chodziło i kopalo po jego polu”
Nie chce mi się nawet tego komentować
Zamordował borsuka, bo ten chodził po jego polu. Państwo polskie pozwala myśliwym na mordowanie zwierząt
Nie możesz tego zgłosić? TOZ zajmie się taką sprawą.
W świecie łapówek?
Nie podchodź do tego pesymistyczne.
Ja miałam do czynienia z ludźmi z TOZ, są bardzo mili i załatwili moją sprawę bez problemu.
Może miał pozwolenie na polowanie? Ja się nie znam ale wiem że są jakieś okresy gdzie na niektóre zwierzęta można polować
Ale nie tak, to nie było polowanie, a znęcanie się.
Nie wiem jak prawo łowieckie określa polowanie. Może metoda się nie liczy.
Autor pomówił cały związek kontrolujący populację borsuka
Nie wnikam w to, ale myśląc jak normalny człowiek, jeżeli nazywa siebie myśliwym, to niech weźmie tę flintę i strzeli do tego zwierzaka, a nie skazuje go na śmierć przez skatowanie i rozszarpanie.
Jeszcze się tym szczyci i zamieszcza filmik, no ręce opadają.
Takie rzeczy będą miały miejsce dopóki to człowiek jest panem tej ziemi.
To dla nich rozrywka. Chcą sobie pracę urozmaicić. Tak samo jest z ubojem rytualnym.
Proponuję uboj rytualny myśliwych i klusownikow, będzie z tego większy pozytek
Nałożyłabym takie kary, żeby z ciupy nie wyszli…sadyści.
Po co do ciupy i z naszych pieniądzy mają ich żywić… Rzucić na pożarcie lwom, tygrysom czy niedzwiedziom w zoo i tyle
Nie przeskoczysz tego. Nie znamy prawa łowieckiego.
TVN od lat ściga myśliwych za podobne akcje. Na spółkę z Greenpeace. Ich można ruszyć dopiero wtedy kiedy polują blisko gospodarstw albo kiedy przez przypadek ustrzelą homo sapiens.
Oglądałam reportaż jak zabijają okoliczne psy, bo po lesie biegają i im zwierzynę płoszą.
Powinny ich tam pożreć.
Łowiectwo ma tradycje.
Mają nawet kapelana.