Dostaliście kiedyś pałą?

Dostałem pałą po plecach, ale zomowską. Do dziś ją mam, bo zabrałem skurwielowi. Jakby co, lepsza od bejsbola w użyciu.
A w ogóle mam dwie takie trofiejne. Ciekawe czasy to były.

Żebym wiedział, że nastanie PiS, nie bawiłbym się w “przepychanki” z ZOMO.

4 polubienia

przez tych niewyzytch skunksow to bedzie gorzej jak z covidem

2 polubienia

mnie oszczedzano jako babe i podczlowieka

1 polubienie

Zomowcy nie rozróżniali, każdego, napierniczali, kto się nawinął. I nie tak, jak dziś, że po takich akcjach policyjnych, policja tłumaczyć się jednak musi, są kamery itd… ZOMO nie tłumaczyło się z niczego, nawet, jak kogoś zabili.
W PRL zapomnij o jakichś skargach. Dzisiejsi demonstranci w porównaniu z tamtymi, mogą się czuć komfortowo.

3 polubienia

jednak odrozniali
to byly akcje milicyjne albo mialam duzo szeczscia

2 polubienia

Nawet ludziom dla rozrywki petardy do mieszkań wrzucali przez okna. W Słupsku w ten sposób zabili niemowlę. Dobrze, że im granatów nie dawali.

2 polubienia

nie wiem czym ZOMO bylo karmione?

trzeba umiec bylo uciekac

2 polubienia

Dostalem po łydkach.Od kurewskich zomowcow.Ten drugi cios na szczescie nie trafil i małpa sie wysypala na bruku…
Ale to nie bylo takie straszne.Jak sie wie co moze sie zdarzyc to sie czlowiek mniej boi…
Gorzej gdy mnie złapali w nocy na poznańskim Górczynie,po imprezie.Nie dosc ze mialem w czubie,ze mialem wlosy do pasa,ze mialem tasmy z muzą w chlebaku…
Skończylo sie bez jednego strzalu…Cud…Opatrzność…W domu potem,nie moglem zasnąć…

3 polubienia

To byli napite durnie bez wyobraźni. Dobierano takich, potem ich koszarowano i dawano wódę i szkolenia ideologiczne, z których rozumieli tylko, że walenie ludzi pałami, to patriotyzm i obrona ustroju jedynie słusznego. Poza tym było to chłopy fizycznie pokaźne, nawet nie szkolono ich nadmiernie do walk. Trochę ćwiczeń im serwowano do zmagań z tłumem. Pod koniec lat 80 nieco podnieśli poziom umiejętności tych walk, ale z kibolami, to już tak mocni nie byli.

Dzisiejsze bojówki narodowo - patriotyczne, umysłowo od zomowców praktycznie się nie różnią.

4 polubienia

bezmozgi to na pewno
zero prywatnej inicjatywy
ale ktos ich uzywal jako narzedzia

2 polubienia

Dokladnie.Fajny opis.Nic dodac…

3 polubienia

A prywatnie coś ci jeszcze opowiem.

moze rozszerzysz opis? bo to dranstwo bylo dobierane na zasadzie negatywnej selekcji
czy piszesz na priv czy nie? nie ma znaczenia
w necie intymnosc to bywa w darknecie i to niekoniecznie

1 polubienie

Chodzi o moje osobiste doświadczenia, niekonieczne związane z przyzwoitością.

uszanuje lisowczyka

1 polubienie

Miałem tę nieprzyjemność. Jednak bez politycznych konotacji.
Chciałem pójść do kina na film - nie pamiętam jaki - na który było bardzo wielu chętnych. Kino małe, kasa jedna, tłum do niej i tumult się zrobił. Ktoś wezwał milicję a ona jak to ona, od razu tłum pałami zaczęła porządkować. I dostało mi się też.
Muszę przyznać że jak zobaczyłem później moje czarne plecy to się autentycznie wystraszyłem.

4 polubienia

Czyli oberwales rykoszetem
Plecy sa ukrwione i unerwione siniaki latwo sie robia

2 polubienia

Nie, pałą. image

1 polubienie

znaczy sie oberwales przez grzbiet :wink:

1 polubienie