Doświadczyliście kiedyś gniewu natury?

Nawet w tym Turku swego czasu bywałem …

2 polubienia

We Finlandii?

1 polubienie

Tak, ale tylko na Google. Tu katedra w Turku.

Jakby kogoś interesowało …

2 polubienia

Chcecie się pośmiać?
To przeczytajcie:

image

To najstarsze miasto fińskie. Wygrałem tam turniej w 1971. Później już nigdy tam nie byłem. Ale miejscowość zwiedziłem do bólu.

3 polubienia

Kadyrow, to błazen. Żeby nie fiutin, nikt by o nim nie słyszał. To on go zrobił tym czym jest teraz. Naoglądał się Rambo i na tym umysłowo poprzestał. Jestem pewien, że Ukraińcy go ustrzelą.

4 polubienia

Ale te pogróżki jego są prześmieszne i zupełnie nieadekwatne do sytuacji, no chyba, że o czymś nie wiem :joy:

2 polubienia

Tak jest, jak piszesz.

2 polubienia

Turku pokrzyżowało mi wielką wygraną.
Obstawialem kiedyś mecz Ilves Tampere w hokeja a ta ekipa z Turku była mi nieznana.To bylo ok. 600-700 zl. i to kilkanascie lat temu!
Wrrrrr :exploding_head:

1 polubienie

Nazwa wskazuje, że biedne tury są kopane :confused:

.co ewidentnym znęcaniem nad zwierzęciem jest.

2 polubienia

Kopana jest ziemia, a tury wykopywane… :stuck_out_tongue:

1 polubienie

U mnie to nie był gniew natury tylko gniew osy. Skubana podsiadła mnie na moim foteliku komputerowym i tak się wtopiła w tło, że jej nie zauważyłam. Jak sobie usiadłam, to mnie dziabnęła dwa razy w udo z tyłu. Miałam opuchnięte, twarde i nieczułe udo około 3 miesięcy albo i dłużej. Już się bałam, że mi tak na zawsze zostanie. Okładałam i smarowałam czym mogłam. Z początku jeszcze dodatkowo bardo bolało, a potem już nie, tylko ten taki wielki deskowaty naciek.

3 polubienia