Dzień dobry w Dniu bez Opakowań Foliowych. Unikacie tych opakowań? Jak? Czego używacie "zamiast"?

@collins02
Czysta wode to ja pilam w Szwajcarii. Prosto z kranu. Mieszkalam jakis czas w tamtejszym akademiku w Zürichu i do kazdych posilkow byla w glinianych dzbanach woda. Smakowala wspaniale…nawet opisac sie nie da. Jakby tu taka sprzedawali w butelkach kupowalabym stale!!! Poza tym zadnej innej wody z kranu nie pijam bo mi nie smakuje

1 polubienie

@Mamita
Dziekuje
Skorzystam z tych rad

@Pitbull
To mnie zaciekawiles
Kaligrafia?
Mozesz napisac cos wiecej?

W sieci mozna znalezc info ze najczystsza wode z kranu w Europie mial swego czasu Krakow, moze nadal ma?

1 polubienie

@collins02
Jak widzialam ile plastiku gromadzi sie w ciagu 2 tygodni u mojej rodziny to bylam przerazona. Ogromna torba (plastikowa) Ja nawet polowy z tego nie zbiore

@benasek
Krakow?
To zanieczyszczone miasto?
Jak tam mieszkalam (dwa lata!) to woda miala smak i zapach chloru.
Ale mieszkalam w Osiedlu na lotnisku. Moze w miescie bylo lepiej, choc watpie

Tak Krakow, info jednak znalazlem. Czy to prawda, nie wiem. Bede w Krakowie za 2 tygodnie, to sprawdze …
W kazdym razie to tam napisali:
Kraków zasnuty jest smogiem, ale paradoksalnie wodę ma najczystszą. I to na świecie. Pod tym kątem polskie miasto wygrywa w cuglach z innymi krajami.

Prawdziwa ironia losu. Europejska Organizacja Współpracy na rzecz Benchmarkingu ogłosiła, że woda płynąca z krakowskich kranów zajmuje drugie miejsce pod kątem czystości – i to w skali światowej. Pierwszą lokatę zajęła woda z Singapuru.

1 polubienie

Holandia ma najbardziej uzdatnioną kranówkę na świecie. Prawie destylowana.

2 polubienia

U mnie to po osmozie z destylarni. Kranowke mozna pic bez problemu, ale ja wole przegotowac i potem w dzbanku do lodowki. W butelkach czasem kupuje, gazowana.

1 polubienie

Moja żona jest ortodoksem i we wszystkich sklepach we wsi wiedzą, że nie bierze foliówek - ostatecznie weźmie jedną na wszystkie brudzące produkty, cała reszta ląduje w wielorazowej torbie.
Ja jestem mniej ortodoksyjny, ale jednak staram się jak najmniej jednorazówek używać.

1 polubienie

To już prawdziwy zabytek! :grin:

1 polubienie

A mój kot uwielbia reklamówki, szaleje z nimi i lubi gdy go się w takiej ponosi. To go nieraz ponoszę, a mu tylko łebek wystaje. Jest bardzo niezadowolony, gdy nastąpi koniec noszenia.
Mam nieharmonijnego kota, czy co?

2 polubienia

Kota masz normalnego.
Zwykle lubia reklamowki, nkektore nawet jesc, co już zdrowe nie jest - plastik w zoladku nikomu nie sluzy.

1 polubienie

Nie gryzie reklamówek, ale chowa się w nich i reklamówki “same” się poruszają.
Za to rolki papieru toaletowego, to w strzępy idą u niego.

3 polubienia

@666 Zasugeruje jej że na warzywa najlepsza jest materiałowa torba wielorazowa w ciemnym kolorze (kupiłam w Rossmanie).:slightly_smiling_face:

1 polubienie

@666
Ja podobnie jak twoja zona
W niektorych sklepach tez wiedza ze nie biore plastikowych opakowan -. juz sie do tego przyzwyczaili
Reszte opisalam w innych komentarzach

1 polubienie

@waranzkomodo
Takie torby to ja sama szyje

@birbant
Moj nowy kolega kot Mariusz natomiast z upodobaniem zjada pudla tekturowe - na deser chyba :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

@czarny_rycerz
Rekordowo zanotowalam: perfumy w czarnym opakowaniu wlozone do pudelka (rozowe) owiniete celofanem i zapakowane w jakis dziwny woreczek
Teraz postaram sie poszukac wiecej tajich dziwolagow. Ciekawe ja jest najwieksza ilosc opakowania jednego przedmiotu

@ata-ata Mam panią znajomą w warzywnym i ona też już wie że biorę do moich toreb.

1 polubienie