Dzień dobry w Dniu bez Telefonu Komórkowego. Wytrzymacie cały dzień?

Mamy jeszcze:

  • Dzień 12 Apostołów
  • Dzień Wykształconej Młodzieży
  • Dzień Miłośników Konnej Jazdy
  • Dzień Dzielenia sie Tym co Mamy
  • oraz rocznica urodzin Rembrandta

Moje czereśnie niestety uschły, ale pomidory u sąsiada maja jeszcze szanse jeżeli dłużej popada:

image

3 polubienia

Telefonu używam, gdy muszę, a więc rzadko.
Bywają takie dni, że moja komóra milczy cały dzień.

Dawno nie siedziałem na koniu, ciekawym, jak długo dziś wytrzymałbym w siodle?

2 polubienia

Dzisiaj nie. Dzisiaj jest mi niezbędny.

1 polubienie

Dla mnie tez telefon jest do telefonowania
kamera do robienia zdjec
a komputer gdy chce wejsc na pytamy

Tez tak czesto bywa

Jest wygodny, ale nie jest mi potrzebny do szczęścia. Mogę spokojnie żyć bez niego.

2 polubienia

Do szczęścia, to nie, ale, faktem jest, że przydaje się.

1 polubienie

A znacie kawał o apostołach?

Pijcie, pijcie, polewajcie,
a po stołach nie rozlewajcie…

2 polubienia

Dzien dobry.
Telefon najczesciej uzywam jako interkomu,czyli dzwonie do zony,gdy jest w innym pokoju,a czegos potrzebuje.
Wiec raczej nie obyl bym sie bez telefonu.
Co do jazdy konnej,moge aapomniec o niej
Co do apostolow,to znam taka bajke.
Jedzcie i pijcie apostolach nie rzygajcie)))

2 polubienia

Z apostołami byłem pierwszy!!! :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Wytrzymam bez phona nawet tydzień. Mam jeszcze laptopa :wink:

1 polubienie

Widac ta bajka,to nasze motto zyciowe)))

1 polubienie

No chyba żartujesz. Pytamy na tel czytM

1 polubienie

Znamy, znamy…
A ja musze juz pedzic do lekarza
I tu przypomnial mi sie inny kawal:
Pyta kolega spieszacego sie bardzo kolege:

  • gdzie pedzisz?
  • na strychu - odpowiada tamten
3 polubienia

Bez komórki? Nie, to narzdzie pracy. Ale stacjonarnego mogę nie dotykać :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Skoro wszystkie miliony harmonijnych gatunków DSHN-u obywają się bez nich, to zapewne za mądre komóry nie są.

(DSHN to Doskonały System Harmonii Natury).

1 polubienie

telefon - to roznie w zasadzie wiecej korzystam z lapka jesli chodzi o komunikacje ze swiatem, ale niestety powoli stal sie elementem stroju, bez ktrorego na ulicy czlowiek moze sie poczuc nieubrany.

1 polubienie

Jazda konna ! :heart_eyes:
Kto nie doświadczył, ten nie wie co to za radocha i emocje !
Podobna do jazdy na motorze (którą też uwielbiam !) - wiatr we włosach, ta przestrzeń, jakaś swoista wolność i Ty, władca maszyny …
Ale o wiele bardziej bliska mi jazda na koniu, z którym bliskość i więź robi wszystko, czego mechaniczny pojazd dać nie potrafi :slight_smile: - w tym drugim jest cudna współpraca :slight_smile:
To trochę tak, jak pisanie listów pisanych ręcznie, wyczekiwanych z duszą a szybkimi - e-mailami… :))

4 polubienia

Ostatni raz jechałem konno i to kilkuletniej przerwie ponad 20 lat temu. Jest to, naprawdę, frajda. Myślę, że jeszcze sobie na koniku pojadę.

2 polubienia

Nie uzywam telefonu juz trzeci dzien wiec to moze mnie tylko rozśmieszyć :grin:
Natomiast szkoda ze nie mam jak uczcić Rembrandta…Wszystkie materialy,publikacje są w domu…W dodatku mam dzis 6 nocke…

4 polubienia