Dzien dobry slonecznie.
Pierwszz milosc? To bylo pol wieku temu,ktp by to pamietal.
A klodke to na bramie powiesilem,co by tesciowa mi po domu sie nie platala))
W ramkę to trzeba dać
I to jest właściwe zastosowanie kłódki hahaha
Z Netrebko trafilam, a to jest moja pierwsza miolsc (Hubert Noel, na filmie bylam kILKA razy!!!)
Zupelnie mi nieznany…
A z Netrebko to telepatia, bo wczoraj chcialam ci przypomniec, ale w kocnu zapomnialam
No widzisz jak sie dobrze porozumiewamy? Aktor rzeczywiscie nieznany, ale to nie przeszkadzalo mi sie w nim kochac!
Wszystkiego Najlepszego dla p. Anny (- to moja druga ulubienica )
Dzień Pierwszej Miłości - same fajne wspomnienia.
widziałem to wiele razy. Chyba najbardziej popisową jest w operze śpiewając “meine lipen sie kissen … coś tam” brakuje mi znajomości niemieckiego
Widac, ze dobrze jej u ciebie
Po raz pierwszy zakłódkowany most właśnie na wrocławskim Ostrowie Tumskim zobaczyłem. Byłem zszokowany iloscią i rozmoitością kłódek.
Potem spostrzegłem że i w moim Opolu na tzw. moście groszowym wisi ich sporo. Ci którzy byli mogą poświadczyć.
Na krakowskiej Kładce Ojca Bernatka też musieli już żniwa zrobić bo była obawa o jego wytrzymałość. A może o estetykę chodziło.
Wlasni wspolnie jemy troche spozniony obiad,nigdy ,mnie nie odstepuje))
Poczatkowo myslalam: to mily zwyczaj. Ale niestety dosc niebezpieczny ze wzgledu na oszalamiajaca ilosc tych klodek i ograniczona wytrzymalosc mostow
Nie lubie afiszowania,czegokolwiek.
Nie mowie kocham,nawet nie mowie kochanie.
Uwazam,ze najlepiej,gdy sama to odczuje,ze jest kochana.
Slpwa sa ulotne,latwonimi szastac na prawo i lewo.
Lajla jest cudowna, poglaszcz ja ode mnie!!!
Ona jest wyglaskana,az za bardzo)))
Nawet umie sie sama upominac o glaskanie)))
Przyszło mi do głowy powiedzonko:
“STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE”
-i teraz zastanawiam się czy to o wiek, czy o kłódkę chodzi?