Wracając do przeszłości - gdybyście sie tam znaleźli: Co chcielibyście zmienić?
Podróżując w przyszłość: czego byście sobie życzyli?
Do wyboru:
Roślinka tym razem nie w trawie, ale przy płocie (niestety nie znam nazwy):
Podróże w przeszłość, to moja pasja. Niestety, tylko teoretycznie.
Szkoda, że nie mam możliwości przeniesienia się wstecz w dziejach. Nie wiem, czy coś byłbym w stanie zmienić w przeszłości, ale, za to, ile bym się dowiedział.
Wygląda mi to na przekwitły clematis 
Sprawdź za pół roku i cyknij fotkę 
I obdaruj niem swą ciotkę… 
Dorotkę 
Clematis to nazwa ogolna chyba
Zaraz poszukam letniej fotografii kwiatka, jak znajde to wstawie
A ja podrozuje w przyszlosc
Czesto sobie probuje wyobrazic swiat za 100, 200, 500 a nawet 1000 lat…
Dzień dobry. Naukowcy twierdzą, że jeśli nawet podróże w czasie będą możliwe, to tylko w przyszłość i tylko w jedną stronę. Ciekaw jestem, ilu byłoby chętnych mimo braku opcji powrotu?
A ja słyszałem, że w przeszłość. A w ogóle, jak się nad tym zastanowić, to wychodzą z tego takie umysłowe kołomyje, że szok. Stanisław Lem świetnie się tym bawił.
W czasie… to ja jednak chcialabym zostac lekarzem!
@Daniel86
Z podrozami w czasie wiaze sie wiele problemow. Bo na ogol wyobrazamy sobie (tak j´bywa w s-.fi) ze my w aktualnej postaci przednosimy sie w czasy wczesniejsze lub pozniejsze. Tymczasem z naukowego punktu widzenia byloby to calkowite cofniecie czasu np w przeszlosc kiedy nas jeszcze nie bylo i w zwiazku z tym w tej przeszlosci nas nie ma !!!
Dalej nie bede pisac bo to juz sa rozwazania mniej wiecej naukowe
A teraz?
Myslisz, ze byloby lepiej?
Paradoksów czasowych jest sporo. Sam tego rozkminić nie umiem.
@birbant
…bo to nie twoja dzialka
Ja natomiast nie umiem “rozkminić” tych skomplikowanych zaleznosci, faktow etc z dziedziny historii. Dla mnie fizyka kwantowa jest prostsza
Mysle ze tak. Reka mi sie nie nadaje, psychika tez nie. Moglabym grac dla przyjemnosci…
@ata-ata Do Aszki kierowałem swe słowa, ale pomyliłem adresy.
Myślę, że oba sposoby myślenia mogą sie wspomagać.
Grzebanie w przeszłości negatywnie odbija się na przyszłosci. Wiele bym zmienił ale lepiej tego nie tykać.
Co do przyszłości to chciałbym długiego życia, zdrowia, hajsu i obniżenia akcyzy na alkohol.
Polecam “efekt motyla”.
Grzebanie moze
Ale czasem dobrze jest przypomniec sobie niektore aspekty