Dzień dobry w Dniu Polskiej Żywności. A ja dodam: Polskich Słodkich Owoców

A u nas są to przeladowane sklepy-magazyny,bez klimatyzacji w ktorych po prostu śmierdzi.Ciuchy na wage lub za grosze…
Zreszta…Jak mozna cos zakladac nawet nie wiedząc po kim???

2 polubienia

I chyba masz racje

W sklepach tez nie wiesz, kto wczesniej przymierzal

W Anglii nie wiem,w Polsce to widac bo sklepy sa calkowita odwrotnością tamtych bud.
Zreszta jest roznica miedzy przymiarką a noszeniem…I to ogromna.

1 polubienie

Zaraz zapytam syna jak wroci z Hamburga

1 polubienie

Kiedyś chciałem spróbować pomarańczy zerwanej prosto z drzewa. W miejscu do którego latam czasem do Kalifornii było kilka dzikich drzew z lekko bladymi, ale w miarę dużymi pomarańczami. Zerwałem więc jedną. Poszedłem na stołówkę, z kolegami zjadłem lunch i obrałem pomarańczę na deser. Koledzy nie chcieli spróbować pyszności. Po pierwszym kęsie zrozumiałem dlaczego. Rechot się rozległ, gdy zobaczyli mój grymas na twarzy. W życiu nie ugryzłem czegoś tak okropnie kwaśnego. Cytryny ze sklepu są słodsze. Wtedy zorientowałem się, że z pomarańczami jest jak z jabłkami, dzika jabłoń ma praktycznie niejadalne jabłka, podobnie pomarańcza… :wink:
A kolega @harmonik nam pisze o słodkich owocach krzewów i drzew, które bez ingerencji człowieka może wcale nie byłyby słodkie :wink:

7 polubień

Bo sama jestem ciekawa!

1 polubienie

Tylko jak rozpoznac dzika jablon?
Kiedys bedac u kolegi niedaleko Bonn szlam alejka przy ktorej rosly grusze. Balam sie je zbierac (bo spadaly) ale kolego mnie przekonal
Tak dobrych gruszek to chyba w zyciu nie jadlam
Czasem na podmiejskich krzakach rosna tez jezyny, Rosjanie je zbieraja. Ja tez jadlam. Wysmienite
Ale ponawiam pytanie: jak rozpoznac?
Ja nawet boje sie jesc te jablka ktore pojawily mi sie na ogrodowej jablonce (drzewko kupione pare lat temu)

1 polubienie

Dokladnie tak jest,pomarancze trzeba zaszczepic,szlachetna odmiana,dopiero owoc jest zjadliwy.

2 polubienia

Najprościej próbując smaku owoców :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

A myslisz ze nie sa trujace, tylko niejadalne?

1 polubienie

Na 100%. To nie ziemniaki :wink:

1 polubienie

Mam nadzieję że zanim skończę prezentację moich ptaszków, Ty zakończysz swoją ornitologiczną edukację i nadeślesz rozwiązania.:smiley:

2 polubienia

Atka, trujace nie moga byc, moga byc tylko bardzo kwasne! :slight_smile:

1 polubienie

Slyszalam, ze jedna odmiana tak zwanych rajskich jabluszek (takie male jak wiscnie) jest trujaca
Ale wierze wam na slowo

1 polubienie

Wystarczy,ze nagryziesz takie jablko,dzikie,bedzie gorzko-kwasne,bardzo kwasne.
Juz po wbiciu zebow poczujesz ten smak.
Nie,nie otrujesz sie,tego sie nie da zjesc))

1 polubienie

Nie odfrunie, mewy sa bezczelne. A nas probowala zaatakowac - zeszlismy ze standardowej drogi na Gibraltarze (a tam mewy rozmiar labedzia), ale co miec pretensje? Gniazda bronila jak się okazalo.

3 polubienia

Rajskich tez bym sie bala…

2 polubienia

Jeśli bez problemów potrafimy produkować słodkie owoce, to chyba nie ma sensu z tej umiejętności rezygnować.

1 polubienie

Dzis, harmonijnie, zjadlam ponad kilogram bardzo slodkich, harmonijych moreli!!! :slight_smile:

3 polubienia