Inne święta to:
W dalszym ciągu dalie (dla niektórych uparcie peonie)
Mam dwie niesamowicie ulubione bajkowe postacie. To Trurl i Klapaucjusz.
Jak zwykle nie mam pojecia co to za postacie ale zaraz zapytam imć pana Gogla i mam nadzieje ze ie pojawi mi sie jak zwykle setka niemieckich nazw i nazwisk
Powinno Ci wyskoczyć dobrze, bo Stanisław Lem na niemiecki był tłumaczony.
Dzień dobry,
Ja to ponoć Fiona byłam przy swoim Shreku 
teraz jestem Koziolkiem Matolkiem który szuka sam nie wie czego.
Wolontariuszem byłam przez wiele lat, piękne doświadczenia
Dla mnie zawsze Brzydkie kaczatko!
I masz racje:
“Die Kyberiade (Originaltitel Cyberiada ) ist ein Zyklus von fünfzehn Erzählungen des polnischen Autors Stanisław Lem
1950er bis zum Anfang der 1970er Jahre entstanden. Die Erzählungen der Kyberiade spielen in einem zukünftigen, [kybernetischen] Zeitalter. In eigentümlicher Verbindung der literarischen Gattungen Märchen
und Science-Fiction werden die abenteuerlichen Taten und Reisen des Konstrukteurduos Klapauzius und Trurl in einem vorwiegend von Robotern bevölkerten Kosmos geschildert. Die zentralen Themen der in einem heroisch-komischen Ton gehaltenen philosophischen Fabeln sind die Auseinandersetzung und die Vermischung von Ethik sowie das Scheitern eines damit verbundenen absoluten Fortschrittsglauben”
to moze uda mi sie znalezc tutaj te ksiazke. Bo opis brzmi zachecajaco a Lema lubie
Szukaj Bajek Robotów i Cyberiady. Mam to w Polsce. Szkoda, bo wysłałbym Tobie.
Uśmiejesz się po pachy, a ile przy tym refleksji? Z czasem stwierdzisz że śmiejesz się też i z siebie. Genialne!
Bajki Robotow znam, byc moze i “Cyberiade”, ale wiesz jak to jest z moja pamiecia 
“Bajki robotów”, to, właśnie Trurl i Klapaucjusz.
@elsie A moje dorosle dziecko przyslalo mi wczoraj zdjecie z hotelu: tak tam ukladaja reczniki na lozku
A i do imion pamieci nie mam, niestety
Jakby coś przypomnieć trzeba było, służę uprzejmie…, o ile sam nie zapomnę. 
O, to cos dla mnie!!! 
Macie telepatyczne polaczenie? 
Widac TAK!
Czyli dzien donuta?
Jestem patriotka - swietowac bede tylko i wylacznie dzien polskiego pączka, z lukrem, skorka pomaranczowa i tzw. różą.
A bajki? Nie mam ulubionego bohatera, ale zawsze bylo mi zal biednego smoka otrutego przez wstrętnego szewczyka.
Ja nawet nie probowalam tego donuta
Nie ma tego w Niemczech? To taki obwarzanek udajacy pączek, te amerykanskie jeszcze często polane gruba warstwa lukru i posypane czymś co przypomina kolorowe mysie odchody.
Jest tego sporo u nas, prawie w kazdym markecie. Ale zarowno donuty jak i tak zwane oreo - jakos mnie nie pociagaja
