Ok ale…To a propos czego?
Bo ja z cytowanym tatusiem,dyskusji nie podjąłem.Do dyskusji trzeba przynajmniej dwojga oraz woli.
@collins02
…i dodam jeszcze polityke tez
Ty masz ciekawiej, bo zyjesz w dwoch krajach. Ja tylko w jednym. No powiedzmy w jednym i pół, bo tytul Lady w koncu zobowiazuje.
Niestety polska polityka jest dla mnie za trudna, a zainteresowanie raczej slabe (miedzy innym dlatego ze nie wyjechalam dobrowolnie tylko dostalam propozycje nie do odrzucenia ja i wielu moich znajomych)
A polityke Niemiec to (pochwale sie, a co mi tam!) znam lepiej niz niektory Niemiec
Nie wiem,z czego to dzisiaj wynika ale na tle innych nacji,jestesmy znacznie lepiej zorietowani w swiecie wspolczesnym.
Ale…To sie skonczy.Jeszcze gora 1-2 pokolenia.
Dzisiaj nic nikogo nie interesuje,wszystko jest"nudne"a szkola z jej pokraczną nauką historii zawieszonej w prózni,dopelnia czary goryczy…
Ja juz to widze jak na dloni.Ludzie 25-30 lat mlodsi ode mnie to pokolenie "gwiezdnych wojen"oraz big brothera,czego w TYM kontekscie,z litosci nie skomentuje.
Naszej dyskusji tu na forum.
No ale czy my sie kłócimy???
Czy nie dopuszczamy innego stanowiska do głosu?
Kolego, nie obrazaj Gwiezdnych Wojen, to film naszego pokolenia. Mlodsi sie tylko podczepili.
Wlasnie na tym polega miedzy innymi roznica miedzy dyskusja i klotnia.
Nie o to chodzi.
Czy nam sie to podoba czy nie,to pewien punkt zwrotny.Takim samym byly Szczeki ktore na zawsze zmienily horror…
@okonek
Tez tak uwazam! I odrozniam klotnie od dyskusji i jeszcze od niewybrednych wyzwisk
W XVI i XVII wieku, wojny statystycznie w Europie wybuchały co 10 minut.
biorac pod uwage ilosc ksiazecych i koronowanych glow i pretendentow do korony to i tak niezbyt czesto
REKSIO to już IKONA STYLU
NIE ZNAM!Poproszę NA DOBRANOC
Jakoś postaci z bajek mnie nie pociągały, a już te wszystkie klasyczne bajki XIX-wieczne, to nie moja bajka.
Ale przyznacie, że dziewczyna na fotografii poniżej jest jak z najpiękniejszej bajki. I to by było na tyle. Proszę o ramkę
.@Bingola. Na optyczne złudzenia podatny jesteś.
No przecież pisałem że to z bajki