Oby burzy po tej ciszy nie było.
Jest ok. Przewlekłe zapalenie zatoki. Żadnych guzów, tetniaków… Matko,co za ulga…
Uwielbiam sie tak mylić.
Z rezonansu nic poza tym nie wyszło?
@Vilemo

a co sie strachu najadlas…a my razem z toba…
Trzymajcie sie ty i dzieci! Czekaja was udanie swieta!
No i git!
A teraz walnij lufkę bo sie wykończysz ![]()
Wczoraj jej zielsko zaleciłem ale nie chciała.
Dziś trzeba się odstresować. Jutro wziąć urlop a teraz wypić i coś nosem wciągnąć. Syn niech nie wciąga bo zatoki ma niedyspozycyjne. Ale wypić może.
Powoli.
Pozwól im wrócic do rownowagi.
Matki widzą wiecej,czują bardziej wiec nie dziwie sie ze daleka to byla podroz w nieznane…
Ale fakt! Czas na odrobine radości.
Nic. Tylko te zatoki. Dotarlam do domu a na drzwiach klatki klepsydra… Moj ulubiony sasiad umarł… 5 lat tu mieszkam… Piaty pogrzeb w klatce…
Zareagowalam spontanicznie
W koncu martwilam sie razem z nia
Dziękuję Wam wszystkim!![]()
![]()
![]()
Tylko się cieszyć…zdrowia Młodemu życzę i niech czapkę nosi ![]()
Bo słaby był. Nie to co wy. Carpe diem.
I gruby szal!!!
w dodatku takie sa modne
Ale dobry towar = równowaga XD
Oczywiście za kółko bym po tym nie wsiadał. To równowaga odlotowa jest.
Do wtorku mam wolne… Czyli do konca miesiąca przepracuje 5 dni. 7 dni w ciagu miesiaca bede miala przepracowane… Nie wiem normalnie co zrobię z tak "gromną"wypłatą ale…
Yebać to…sa wazniejsze rzeczy.![]()
Slaby… nie powiedzialabym. Gosc przeżył 5 zawałow.
najpierw odespac. lufka i ziolo roznie na ludzi dzialaja.
Ważne by na alkohol i trawę nie brakło. Reszta może być acz nie musi.
Zdrowie ceny nie posiada.
@Vilemo
hmmm…nie wiem czy dawac plusa, bo z jednej strony to jest smutna wiadomosc a z drugiej ciesze sie ze nam to napisalas
Podzielony smutek to pol smutku
5 zawałów? Grubo. Pewnie szósty dostał bo sie tamtymi pięcioma stresował.