Dzień dobry w Dniu Tęczy

Góry są, jak nie w Anglii to w niedalekiej wszak Szkocji. Zależy oczywiście gdzieś Ty się w tej Anglii usadowił. :laughing:
A rower to raczej grubokościsty na górki trzeba.

2 polubienia

Jestem w samym srodku Hertsfordshire,w Stevenage…Nawet u szczytu swych mozliwosci ktore przypadaly na przelom lat 70/80,nie zdobylbym sie na to :smiley:

3 polubienia

I głos z nieba mówi a grasz Icek

2 polubienia

Tylko nie wiem, czy jego właścicielka chce tego samego…

1 polubienie

Napietnowanie bo to jest raczej wyzwisko niz stwierdzenie

2 polubienia

Akurat mam takie doświadczenia!!!

1 polubienie

Ja akurat nie dzielę. Ale jest wielu takich, którzy dzielą. W tym jest problem…

2 polubienia

Z tego co wiem, nie chcą mieć więcej tylko tyle samo.

2 polubienia

Oczywiście!

1 polubienie

To grubasy też mają się zebrać i manifestować, żeby ludzie przestali piętnować ich nazywając grubasami? tłuszciochami? czy jeszcze gorzej?
Walka z wyzwiskami poprzez manify?

2 polubienia

Chcą mieć tyle samo? A czego nie mają?

2 polubienia

Np. legalizacji związków. A chodzi o pieniądze. Na nienawiść nic się nie poradzi tym bardziej napiętnowanie “tęczy”.

1 polubienie

Grubasy z własnego wyboru powinni zacząć myśleć. A pomyślałaś ilu jest grubasów z powodu choroby? Z tym mam doświadczenie.Niepełnosprawni postanowili protestować. I co z tego wyszło? Sejm odgrodzono płotkami. Upokarzające! A co do walki: maja bomby podkładać??? Nie obraź się ale nie rozumiem takiego sposobu myślenia…

2 polubienia

Jest dokladnie na odwrót.Oni są chorzy z powodu otyłosci.
Kiedys tak nie bylo i kazdy kto ma wiecej niz 25-30 lat,musi to przyznać.Nie mowiac juz o tych którzy jeżdzą za granice.

A wiesz co to jest hashimoto? Można, głodząc się dojść do stu kilo…Otyłość MOŻE wskazac chorobę.

Wiem doskonale bo u mnie dwie osoby to mają.I zadna nie jest otyla.Ale jak sie bedziesz glodzic jak ktos delikatnie mowiac,niedoinformowany to faktycznie mozesz sprawic ze organizmowi odbije.

Wystarczy mi moja córka… Widać różnie może się objawiać.

no to ja jeszcze swoja tecze dorzuce - telefonem z werandy trzy lata temu

2 polubienia

Samo chodzenie nie jest złe, wymaga użycia mózgu by zaplanować sobie ciekawe trasy / drogę w miarę bezpieczną dla nóg /. Jesteśmy narodem wygody wszędzie gdzie dojdziemy - byle nas podwieżlii co nie służy organizmowi, brak ruchu to utrata odporności - momenty w którym stawy nie pracują usypiają nasz układ odpornościowy, a potem bóle mięśni czy ścięgien, i najśmieszniejsze że sami to sobie fundujemy a zyska lekarz i apteka. Przynajmniej minimalny ruch jest wskazany do pewnego wysiłku fizycznego by się pozbawić niemądrych nawyków np.ciągłego siedzenia czy leżenia bykiem, to także pomoc dla kręgosłupa, serca które w ruchu pracuje równomiernie bez podnoszenia niebezpiecznego ciśnienia, czy poziomu cukru, w przypadku nagłego ruchu - wtedy mamy omdlenia, mroczki w oczach itd. Jednak ruch to nie przejście z pokoju do łazienki, musi być mądry spacer połączony z wysiłkiem np. np spalenie zbędnych kalorii. Najprostsze formy są najbardziej skuteczne od tych unowocześnionych - spacer do lasu, nad jezioro, byle na świeżym ! powietrzu niezależnie od pogody Tęcze to każdy widzi swoją którą chce widzieć, jednak każda tęcza coś tym mądrzejszym mówi po co powstała, bo nic samo od przypadku nie ma miejsca

1 polubienie

To jest to, co lubię najbardziej!

1 polubienie