Tak,wtedy bylo trzesienie ziemi,do rana siedzielismy na ulicy.
A czy byl to znak,to nie wiem,to juz ,prorokow’’ trzeba pytac))
2 polubienia
Z tą datą śmierci JPII to też nie jest pewne, czy był to dokładnie ten dzień, czy aby nie 1 kwietnia co by bylo nieco krepujace…
1 polubienie
Wtedy podali,ze zmarl,w nocy,i za chwile zatrzeslo,a huk byl takim,jaiby towarowy pociagmprzez pokoj przejechal.
1 polubienie
Jak zatrzesie to chwile do miłych nie należą, człowiek nie wie gdzie uciekac🙄
2 polubienia
Tym bardziej,ze ja wozkowicz.
Ale wyjechalem na ulice i tak przekoczowalismy do rana.
I w takich wypafkach,niska zabudowa,ma wielki plus.
Srodkiem drogi nic Ci nie grozi.chyba,zeby siekia sie rozstapila,a i to mozliwe.
2 polubienia
W budynkach to zależy od amplitudy wstrząsu bywa tak, że wieżowce ocaleja, a niskie się rozstpia a bywa odwrotnie. U mni wstrząs był odczuwalny mocno, ale nawet nic nie pospadalo, wtedy kamienica 7 pięter, a kolegę zrzuciło z sofy w budynku 12 pięter. Za drugim razem już w Arenales szkód niewiele, ale w okolicy, tam gdzie stare niskie domy ściany popekaly.
2 polubienia
Wszystko sie zgadza,tulko przy wysokiej zabudowie,niebezpieczne sa elementy spadajace,m.innymi szyby,jakies donice.
W takim udynku,lepiej schronic sie w tzw.trojkavie bezpieczenstwa,tojest w rogu,przy podlodze.
1 polubienie
ciekawe jak sie mieszka w takim bloku
1 polubienie
Wuerzburg? To nie taka dziura. Spore miasto. Miedzy Frankfurtem a Norymbergią.
1 polubienie
Wygladaja jak na Ursynowie! 
Ale wiezowcow nie lubie. Dla mnie ideal to jak najblizej ziemi i ogrodek…
2 polubienia
Mysle ze to nie samo miasto ale moze jakies miasteczko obok, albo skrajna dzielnica
Ja tez nie lubie odkad mieszkam w malym bloku
1 polubienie
To jest dojazd do miasta, jakieś 2 km przed. Jechałem tam kilka razy. Autostrada A3 cała tam w remoncie, zjazdy też i są umlajtungi.
1 polubienie
Dlamnie domki powinny byc na tyle male, zeby wysoie drzewa mogly je zaslaniac… To pewnie pozostalosc z dziecinstwa
2 polubienia
Dałbym Żydom co najmniej 5 milionów mieszkań o pow. użytk. 100 mkw we wzorcowych, bajecznych, Harmonijnych Miastach Pierścieniowych (HMP) w Polsce, ale zakazałbym judaizmu, w tym kultu Jahwe (Jehowy), obrzezań i mordowania myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, pożytecznych, harmonijnych stworzeń, co dotyczyłoby też chrześcijan, muzułmanów, ateistów. i innych barbarzyńców.
@elsie, patologicznej ludzkości namnożyło się za dużo na niską zabudowę, dlatego wyjściem jest wysoka zabudowa wieżowcami z jednakowymi,mieszkaniami o pow. użytk. 100 mkw dla każdego dorosłego i po jednym takim dla dzieci tej samej płci, chyba że zakażesz rozmnażania., z łatwym darmowym dostępem do bajecznej bazy rekreacyjno-owocowej wewnątrz bajecznych Harmonijnych Miast Pierścieniowych (HMP).
Kiedys,będąc bardziej radykalnym,napisalbym,“śmierć wiezowcom po wsze czasy”!
Dzisiaj napisze tylko,“śmierć wieżowcom mieszkalnym,po wsze czasy!”
A kultura?
Jak kazda inna.80% ma ją w doopie.Do tego wrzody na spoleczenstwie,dewastują cmentarze…
Kiedy jednak ktos oragnizuje festwial pieśni,atmosfera jest tak podniosła i entuzjastyczna ze w Izraelu mogą o tym marzyć!
W dodatku,przynajmniej do niedawna,wystepowali sami najlepsi,najczesciej aktorzy lub reprezentanci tzw.poezji śpiewanej…
Dziwny kraj 
2 polubienia
Wiezowce wg mnie to tez nie za dobre rozwiaszanie
Ale jakie wyjscie dla coraz wiekszej ilosci ludzi?
2 polubienia
Z pewnoscia nie w upychaniu ich w tych gettach w pigułce.
Poza tym,to nie tylko patologi ale zródło katastrof.Nie tylko w rejonach sejsmicznych.Londyński pożar pokazal ze ewentualna ewakuacja,jest niemal wykluczona…
1 polubienie