scrapbooking, to jest to co mnie ostatnio pochłania
Kartki, albumy, pudełka, tagi, wszystko takie trochę 3D. Z wykorzystaniem papierów, scrapek (odpadów), guziczków, tasiemek, koronek, bibułek (iris folding) ozdobnych nici (haft matematyczny) , koralików, cekinów i wielu innych przydasi
Eee, dwukrotne zapalenie ścięgna i brak odporności psychicznej. Ale zagrałam I Koncert Beethovena i c-moll Mozarta. I w wyższej chciano mi dodać sekcję fortepianu. Ustąpiono, z powodu tego ścięgna (na szczęście…). Podobno (!) Mozarta grałam fenomenalnie…
Mistrzem to za mocno powiedziane.
Ale w szachach czuje sie bardzo pewnie.
Jesli mam okazje grać często [a niestety nie mam…] to zaczynam byc bardzo dobry w ping ponga.
Kiedys dobrze grałem w tenisa.
Dzisiaj gdyby byla okazja,moze pokazalbym sie z dobrej strony na jakims górskim etapie w kolarstwie.
Najlepiej jednak w zyciu,radzilem sobie w piłce noznej.Amatorskiej ale takowa stoi na calkiem niezlym poziomie od wielu lat.Zaliczyłem kiedys pare treningow w 3-ligowej na ówczas,druzynie.Niestety,mlodosc domagała sie swego i wszystko szlag trafił.
Eee…Takie wszystko po trochu to żadne mistrzostwo.Moge jeszcze dodac świetny jak na dzieciaka,sprint na przełomie podstawówki i liceum.Oraz niezły skok w dal.
Jednak jak wszystko co nietrenowane,w końcu przestaje sie rozwijać…