Wiener Schnitzel to z naszym schabowym niewiele ma wspolnego, bo cielecy. Ale sznycel wiedenski czyli jego spolszczona wersja juz wiecej - jest wieprzowy.
Jedno i drugie smaczne choc postrach wegetarian
A chryzantemy bardzi lubie, niestety w Polsce podobnie jak kalie sa stygmatyzowane jako podrzebowo - grobowe.
To zalezy chyba jaki gatunek. Te najladniejsze sa faktycznie pogrzebowo naznaczone i jak kupuilam sobie takie to automatycznie (choc nie chcialam) mi sie cmentarzowo zrobilo
le sa tez chryzantemy podobne np do astrow czy innych jesiennych kwiatkow, dosc male i te juz nie kojarza sie tak smetnie
A ja właśnie lubie te wielkie
I biale kalie. Kwiat to kwiat.
Na szczescie tu sie tym przejmowac nie musze, moze pewne rodzaje kompozycji sa zastrzezone ale tez nie do konca - oprócz wiencow pogrzebowych sa tez ozdobne swiateczne czy tematyczne jak dostosowane do pory roku.
A kalie to widzialam w Nowej Zelandii na łąkach na ktorych pasly sie owce. Moje zdziwienie bylo tak wielkie, ze zapamietalam to i teraz kalie z owcami mi sie kojarza (autentyczne!)
Dziękuję, że pytasz
Już jest lepiej. Przeziębienie odpuszcza, został tylko katar. Wiadomo jesień to i zbliża się chandra. Przez taką pogodę jaka teraz jest, to może stać się to wcześniej. Tak tego nie lubię
A u Ciebie wszystko w porządku?
Ale jesien w Polsce jak pamietam jest sloneczna i zlocista. Pisalas o tej jesiennej chandrze, ale moze mozna to jakos zlagodzic, spacery, ziolka …?
Aktualnie mam mnie przyjemna faze mojej choroby, ale ucze sie zyc z tym i czasem mi sie udaje