I tak sobie myślę, skoro religijni fundamentaliści sprzeciwiają się Halloween, że to pogańskie święto i katolicy nie powinni mieć z tym nic wspólnego, to dlaczego konsekwentnie nie sprzeciwiają się takim pogańskim obyczajom jak:
Igrzyska Olimpijskie – jak wiadomo, w starożytności były to zawody ku czci bogów na Olimpie, głównie Zeusa. Wskrzeszono je w Grecji, a przed każdymi igrzyskami znicz olimpijski jest zapalany w dawnej świątyni u stóp Olimpu przez kobietę udającą starożytną kapłankę. Kościelni hierarchowie w rodzaju Jędraszewskiego czy Rydzyka powinni nawoływać do bojkotu takiej imprezy przez sportowców katolickich!
Jak się nad tym zastanowić szerzej to prawie wszystko wywodzi się z pogaństwa rzeźbiarstwo malowidła architektura sieci wodociągowe budowanie świątyń drogi trzeba wszystko zbojkotować!
A powiedzenia i związki frazeologiczne nawiązujące choćby do pogańskiej mitologii greckiej? Jest tego mnóstwo, najśmieszniejsze, że kiedyś wpadła mi w ucho piosenka o Rydzyku śpiewana przez jego wyznawców w których padały słowa: “Ojciec Tadeusz to Prometeusz”
To juz Mojżesz nakazywał swoim żołnierzom, że mordując cywilnych mieszkańców wrogiego miasta “niechaj zostawią dziewice dla siebie przy życiu”. A budynki kościelne tez się mogą w przyszłości na cos przydać.
A jak nie dziewica to juz można? Zwyczaj oszczędzania dziewic pochodzi ze starozytnego Rzymu, dotyczyl nietykalnosci westalek, dziewiczych kapłanek Westy, bogini domowego ogniska (to tak dla odmiany). W przpadku jak taka podpadla pod kare smierci, o co w Rzymie trudno nie bywalo wyrok brzmial zgwałcić i zabić.
Pamiętam na jakimś filmie historycznym dowódca kazał żołnierzom wszystkich zabić a na to jeden z żołnierzy mówi, że prawo zabrania zabijania dziewic. Na to dowódca odparł: “No, to postarajcie sie, żeby juz nimi nie były”. I po sprawie!
Właśnie przed chwilą pod moimi drzwiami byli dziesięcioletni czciciele szatana @Farang - ja nie o tym. Mnie chodzi o przypisywanie jakichś złych intencji ludziom, którzy po prostu się bawią . Przeczytaj moje przykłady i powiedz która z osób praktykujących te obrzędy czci jakieś pogańskie bóstwa?
A poza tym - od kiedy to kościół mówi, że zgadza się z tym co piszą jacyś sataniści? Bo w zasadzie powiela ich narrację. Czyli - de facto łamie pierwsze przykazanie Dekalogu “Nie będziesz miał cudzych Bogów przede mną” - bo oficjalnie przyznaje, że są jednak inne bóstwa - czyż nie jest to kuriozalne?
Dobrze - prostuję: Halloween to według czcicieli Szatana ich święto, z czym zgadza się kościół katolicki potwierdzając tym samym, że istnieją inni bogowie…
Lepiej?
Oj juz nie macie o co tego kota męczyć?
Swieto jak swieto, dlaczego akurat ta data to nie wiem? Może dlatego, ze zaczyna się najpaskudniejszy na półkuli polnocnej miesiąc w roku? I póki co złe duchy trzeba pogonic lub nieco obłaskawić?
W koncu Wszystkich Świętych to tylko zchrystianizowany w VIII wieku celtycki Samhain, przebieranki i ogniska (jako znicze nagrobne) zostały, dodano nieco chrzescijanskiego sosu, a Amerykanie dodali swoje trzy biznesowe grosze promując bardzo zdrowe i smaczne warzywo czyli dynię? I gdzie tu szukać Szatana?
No właśnie. Po prostu sataniści przywłaszczyli sobie to święto i tyle.
To tak jakby mówić że 11 listopada jest świętem narodowców, rasistów i faszystów, bo to oni głównie tego dnia są widoczni, urządzają marsze, palą race, itp. W związku z tym uczciwy Polak nie powinien tego dnia obchodzić. Ot, taka logika!