Faszerowanie cukierków gwozdziami i innym złomem?
To juz trzeba naprawdę psychopaty?
Ja rozumiem, jak ktoś małpa zlosliwa i pare ziarenek pieprzu użyje?
To się najwyżej dzieci nauczą, że ze względów bezpieczeństwa lepiej od razu psikusa…
Dobrze byłoby jednak, gdyby rodzice zrobili rozeznanie, gdzie ich dzieci chodzą. Mój ojciec zmarł pod koniec października, 29-go był pogrzeb, a 31-go zjawiła się (po raz pierwszy w mojej wsi) taka rozbawiona grupa dzieci. No… nie miałam nastroju do zabawy
O tym argumencie 800plus zapomniałam. Może chcieli zaoszczędzić na słodyczach po prostu i zasad “nie bierz od obcego” cukierka mieli w nosie, bo pazerność wygrała.
Czy to było celowe? Nie wiem, nie przypuszczam. Sama kiedyś znalazłam pineskę w serku homo. Z tym psikusem, to ciężka sprawa. Któregoś roku zapytałam: a jaki psikus zrobicie, bo zapomniałam kupić słodyczy? Dłuższa chwila konsternacji, narada i pada rezolutna odpowiedź: a co pani ma? No to ja zaoferowałam im: mam sporo książek. A… to my już pójdziemy! :)))
Cukierki oczywiście dostali
Kondolencje @gra . Mnie ten czas w ogóle do zabawy nie zachęca.
Ale z drugiej strony?
Im mniej szumu będzie sie wokół tego robilo tym lepiej.
Czy w Polsce wszystko musi być akcją i reakcją?
A z tym wypuszczaniem malych dzieci? Może by rodzicom przypomnieć, że do 13 roku życie to oni prawnie odpowiadają co potomek zmaluje?
A do 7 roku życia nie mogą same wychodzic z domu bez opiekuna.
Kiedyś kupiłem pączka a w środku było dużo potłuczonego szkła.Całe szczęście najpierw go przełamałem.
Dawniej dzieci uczono aby nie brały cukierków od obcych.Teraz rodzice wypuszczją je na żerowisko.
Wszystko robota szatana!
Pewnie tak!
Cooo?
Rany boskie, to moi sw. pamieci staruszkowie by prawa rodzicielskie stracili. Jak nie za imprezowanie to wypuszczanie nas samopas do piaskownicy. O kluczu na szyi nie wspomne…
To były inne czasy, inny świat. Czasy wolności. czasy, swobody, fantazji. Też nie zawsze bezpieczne, ale jakże fantastyczne
Właśnie…
Ja tracę apetyt zaraz po wejściu do McDonalda, nie potrzeba do tego żadnych “ozdób”… Wystarczy zapach tych potraw…
Tu gdzie żyję, nie ma fish and chips, cóż pozostaje ci to, albo pizze, których się już też przejadłem.
A to one pachną?
Mam dobrze rozwiniety zmysł węchu, ale tam po prostu wszystko jest tak wyorane z zapachu i smaku, nie mowiac o wygladzie, który nijak do reklamowych banerów pasuje, że kubeczki smakowe przechodza w stan hibernacji.
Kiedyś to by pewnie nikt nawet szpilki nie włożył do cukierka, bo po pierwsze nic nie było w sklepach a po drugie jakby były szpilki, to trzeba oszczędzać a nie cukierki faszerować (zwłaszcza, ze czekolada była na kartki).
To bylo ponad 30 lat temu, prawie 40.
Choć czasem mam wrazenie, ze wyroby czekoladopodobne nieźle sie na rynku zagniezdzily, choc juz nie na kartki…
Koleżanko droga moja. Nie będę polemizował z Wikipedią, bo ona zawsze rację ma. Kolega @Bingola nie pytał o kalendarz, ale dlaczego Nowy Rok jest też świętem kościelnym i ja lakonicznie odpowiedziałem, a lakoniczność owa wynikała, z tego, że posługiwałem się smartfonem. Nie jestem miłośnikiem pisania z telefona.
Jednakowoż, to wzmiankowany przeze mnie papież Sylwester jest autorem obchodzenia Nowego Roku i Karnawału. Wydał to specjalnem edyktem dając na ten czas odpuszczenie takich grzechów, jak obżarstwo i opilstwo, a także skasował posty na ten czas. Dziwnem trafem owo zarządzenia przyjęło się wśród ludu chętnie i ochoczo, i tak jest do dziś. A ostatni dzień w roku jest pod jego, Sylwestra znaczy się patronatem i Sylwestry wszelakie mają wtedy dodatkowo imieniny, co jest ich pechem, albowiem nie maj,ą okazji świętować tak jak inni swoich imienin w innem terminie. Jedna okazja do chlania mniej…
W kwestii koscielnej masz racje, Sylwester w randze papieża , korzystajac z okolicznosci, czyli przesuniecia konca świata no pozniej usankcjomowal wczesniesze imprezowanie zwiazane z koncem cyklu jakim jest Nowy Rok. No i poszlo pozniej z gorki. Nie tylko Sylwester ma przechlapane, Ewa Adam też…
A jeszcze jak sie ktos w tom okresie urodził i rodzice pomyslowi nie byli?
Sylwester jest bardzo ciekawą postacią historyczną. Dał się poznać jako mądry człowiek i niesamowity jak na tamte czasy majsterkowicz, co sprawiło mu niejakie kłopoty