Dzisiaj…
jakie to piękne…
Nic nie muszę!
Dzisiaj uśmiecham sie dobrowolnie
Dzisiaj polubiłem wroga…
Najmilsze są
ze mną wspomnienia
Moja przyłbica
kolczuga
i zli ludzie
Razem odchodzą…
Dzisiaj
wysłałem list
w niedaleką przyszłość
Dzisiaj
mój świat
jest pełen kolorów…
A kiedy słonce zachodzi
Dopowiadam resztę…
Oo…, kurna…! 
Tak jakos siedzialo we mnie… 
Świetne!
Z tej strony, to ja kolegi nie znałem… 
Dziekuję…
Znaleś…Juz kiedyś odbyłes krotką debate z @benaskiem na taki podobny temat.
Choć moze to przypadek…
Uczczę ten wiersz otwarciem Tyskiego. Ja takich nie umiem. 
Jutro …
Też może być pieknie
Choć może coś będę musiał
I może też się uśmiechnę
I zaprzyjaźnię z wrogiem…
I może znów się wytworzy
jakieś przepiękne wspomnienie
I może oręż już schowam
bój pójdzie w zapomnienie
I może odpowiedź przyjdzie
wraz z nią przybędą nadzieje
I może wszędzie dookoła
zostaną tylko przyjaciele.
Coraz trudniej w to uwierzyć,czyż nie?
Ale uważam ze zawsze warto.
Nie moglaś mi sprawic wiekszej radości niz tą odpowiedzią. 
A ja “tylko” Namysłów.Bardzo dobre!!!
Dzięki:)
Czy ja wiem Collins? Mam kilku przyjaciół, większość z nich to poznani tutaj,mam marzenia,wspomnienia i nadzieję. Zawsze.
Czasem tak cholernie ciężko żyć, że cieszę sie ze nie muszę pracować z bronią,a jednak kazdego dnia znajduję powód do uśmiechu. Kazdego dnia dostrzegam nie tylko to,czego mi brak,ale przede wszystkim to, co mam.
Nooo…To ważne co powiedzialaś…
Dzisiaj,jutro…
Skapneło Ci z pióra…Az mnie zatkalo!
Jak dobrze jest cos CZUĆ…
Pisz, pisz … Z moim poczuciem rytmu wcale bym się nie zdziwił, gdybym Ci te wiersze kiedyś drukiem wydał. Niech tego będzie chociaż na 100 stronek.
Miałbyś wszystko w jednej piąstce … 
Collins - Dzieła Zebrane
Czy ja Ci już kiedyś tego nie proponowałem? 
Dobrze jest cos czuć, choć czasem wolalabym czuć mniej:)
Benasek zdrajco Ty! A moje wiersze sie w zeszycie marnują bos mi takiej propozycji nie dał! 
Nie dość, iż ten @benasek zdrajca okrutny, to jeszcze pantropy układa. 
Tego sie nie uniknie…To juz bardziej prywatne…Ale pamietam kiedys…
“Co was spotkalo milego niespodziewanie”?
No to właśnie to!
E tam od razu zdrajca. Jeszcze żech żodnygo z nich nie widzioł
Wyślij, spojrzym, ocenim i zoboczym co da się zrobić
Nie dosc ze zdrajca to jeszcze sklerotyk.