Chyba coś mówiłeś ale na bank,ja tego nie zrozumialem bo przenigdy by mi do głowy nie wpadło ze Ty wypuszczasz te swoje male arcydziełka!
Przeczytalem raz jeszcze…
Przede wszystkim,brawa dla dziewczyny!Wiem jak to smakuje bo kiedys wygralem konkurs muzyczny w Watford,w Oxfam…Zdjecia do poznania byly raczej proste ale wszystkie Angole rozkladaly sie na Sweet,myśląc ze to Free…Jeden taki…Myslałem ze mi normalnie dokopie,taką mial minę… 
Latające banknoty…A jeszcze w slusznej sprawie i dziewczynie!!! 
“pokaz stanu uzebienia” 
Ten obraz to akt tak ze nie jestem przekonana czy aby na pewno o wyrazistą twarz chodziło
1 polubienie
Chodziło!I w ogóle,“akt”? 
Jedno z fajniejszych,bliskich zdjeć!
I taka jestem z tego dumna że się tym chyba już szósty rok chwalę 
Coś mi sie przypomina…Tzn. nie znam tego pana ale kiedys,na starym forum,pytałas o jakieś obrazy/rysunki/ilustracje i byla to ta sama stylistyka…
No to chwal sie dalej.Gdzie jest ten akt?
Żartuje.
A może,nie pamiętam. Znam Go od 2014 więc możliwe.
Kuźwa się obnażam w tym temacie … I to dosłownie 
1 polubienie
Bojowa z Ciebie baba…
Moze to nie Botticelli ale…Widzialem juz kiedys Goyę w podobnym klimacie.
Mysle ze mozesz autorowi podsunąć to jako komplement
1 polubienie
A Boticelli to w ogóle mi się nie podoba jakoś. Znaczy jego malarstwo a nie on
1 polubienie
Jestem fanem Caravaggia wiec to chyba wszystko zmienia.I Holendrów z Vermeerem i Rembrandtem na czele…Ale to inne malarstwo…
Bottticelli to inna epoka.Ale jest jakiś taki wrecz symboliczny.Jak…znaczek pocztowy lub wejście do galerii
Teraz to ja do National Galery musze sie logować i drukować zabookowany wstep!
Ja sie tego swiata juz nie naucze
1 polubienie
Maja Goyi jest bardziej ubrana lub bardziej rozebrana 
A faktycznie sposob malowania światła to blizszy szkole wloskiej niz temu hiszpanskiemu “pacykarzowi” 
1 polubienie
Czyli nie błądziłem.
Twoje zdrowie!!!
1 polubienie
Goya malowal raczej osobnikow ubranych, nawet na “pinturas negrras” czyli czarnych malowidlach golizny jak na lekarstwo.