Ekstraklasa ruszyla!

Jak sie na to zapatrujecie?
Mamy za soba cwiercfinaly Pucharu Polski.Teraz gra juz Slask Wroclaw z Rakowem Czestochowa.A wiec ruszamy dokladnie z tego punkt w ktorym liga stanela kilkadziesiat dni temu…
Oczywiscie bez publiki.Kazdy organizator ma prawo wpuscic na stadion ok. 150 osob,wszyscy poruszaja sie osobno,nawet pilkarze wybiegaja na murawe pojedynczo…
Co za ulga!W Europie podaja nas za przyklad organizacji i podejscia do problemu a najciekawsze jest to iz mecze naszej ekstraklasy udalo sie juz sprzedac do 14 krajow! I jesli nic zlego sie nie wydarzy,w takim ukladzie bedzie mozna latac dziury budzetowe co przynajmniej pare klubow uratuje od katastrofy…
Wszystko wymaga czasu ale…Przynajmniej teraz zaczna sie informacje sportowe bez ktorych tak trudno zyc z dnia na dzien…

1 polubienie

Podział punktów na początek. Ważne, że ruszyło. Jeszcze żużel jak ruszy będzie super. Powoli wszystko wraca do normy. Czas najwyższy.
Co do pokazywania nas za wzór w Europie pozwolisz, że przemilczę. Ktoś może zrobić wtedy z tego polityczny syf i choojnie. A po co :)? Pozdrawiam.

2 polubienia

My zawsze widzimy siebie gorzej niz inni.Moze masz racje-lepiej to przemilczec,przynajmniej na razie.Sportu brakuje a politycznego belkotu mamy tutaj az nadto.
Czekam na pierwsza lige i licze ze im sie uda.To wazne aby zaplecze funkcjonowalo bez przeszkod.Poza tym,tam jest na serio arcyciekawie!No i polscy pilkarze maja gdzie grac,czego o ekstraklasie czasem nie da sie powiedziec.

1 polubienie

Tak. To prawda. Tam mogą otrzaskać się w rozgrywkach. W ogóle uważam, że na zapleczu ekstraklasy powinni grać tylko polscy piłkarze.

1 polubienie

Nie wiem czy nie za szybko.

2 polubienia

Byloby to calkiem niezle rozwiazanie ale…bylby halas na caly swiat i pewnie Gortat wzywalby swiat do bojkotu.Lub cos w tym stylu :exploding_head:

Dluzej tak byc nie moze bo wszystko sie rozpadnie i liga przestanie istniec.A proponowane obostrzenia czynia sytuacje sto razy bezpieczniejsza niz…zakupy w Tesco.

1 polubienie

Możliwe ale mamy więcej zakażonych niż miesiąc temu a oni uwalniają społeczeństwo od reżimu.

No wlasnie nie uwalniaja.Stadiony sa zamkniete.A romiescic 100-150 osob z obslugi na takim terenie jak stadion to tak jak by utrzymac to miejsce puste.
Kazde inne w tej chwili,nie wylaczajac parkow,jest bardziej niebezpieczne.

W sumie tak.
Ja się bardziej obawiam siłowni, knajp, fryzjerów, basenów i kościołów.

1 polubienie

w Hiszpanii tez sport rusza.
mnie to jak wisz srednio interesuje, ale tych wyglodzodzonych fanow kopania pilki to bylo nawet zal.
na razie przy pustych trybunach.

1 polubienie

Jestem kibicem przez cale zycie.Ale takiego uczucia jak teraz to sobie nigdy nie wyobrazalem.Jakbym byl zamkniety w klatce a na zewnatrz swiat ktory nawet nie slyszal o sporcie…

2 polubienia

Interesowalem sie basenami ale to wykluczone na obecna chwile.Nikt nie otworzy plywalni,chocby takiej jak kompleks na poznanskiej Malcie,dla pojedynczych osob.Co innego otwarte obiekty…To chyba i tak wymagaloby stanu wyjatkowego do opanowania.

Kompleksow rozrywkowo - basenowych to tak szybko nie otworza, ale u mnie baseny miejskie beda dzialac od poniedzialku, przedsprzedaz biletow. I nie beda calodniowe, zeby kazdy sie wychlapal. Plaze na razie na zasadzie ludzkiej obowiazkowosci i bez piknikow, a na sezon to maja jakies kosmiczne pomysly (jakby o polskim grajdolku z parawaningiem nie slyszeli)

Sportowcy sobie dorabiali w TV pokazujac jak w domu formy nie tracic. :smile:

1 polubienie

To jest chyba dosyc powszechne w Europie.W angielskiej tv wytropilem nawet Gary Kempa,niegdys ze Spandau Ballet :slightly_smiling_face:
Plus przynajmniej kilku pilkarzy.No i Jessice Ennis,ongis mistrzynie 2 siedmioboju.A takze Dine Asher-Smith,mistrzynie Europy w sprincie.

1 polubienie

W okresie zarazy najbardziej dolega mi brak sportu. Cieszę się, iż drgnęło w tej sprawie.

1 polubienie

No wlasnie.Zawsze zaczynalem dzien od sportowych doniesień.Jak to kiedys bywało,od ostatniej strony w gazecie :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Podają nas jako przykład…
Dopiero co dziwiliśmy się ogromnie Białorusi i temu że u nich rozgrywek nikt nie przerywał. Od 19 czerwca mają być kibice na stadionach. Nie w filharmoniach, nie w teatrach… na stadionach. Dlaczego?
Dlatego że to kolejka dokładnie tydzień przed wyborami. A bywalcy filharmonii i teatrów to nie jest główny elektorat władzy. Więc tydzień przed wyborami możecie na mecz… i pamiętajcie: Kto zrobił dla Was tyle co władza? Przed poprzednim terminem otworzyła lasy. Przed tym stadiony…
Żeby z tego tylko dramatu nie było.

Nie sposób odmówić Tobie racji, ale i w innych krajach odmrożono ligę. Przeciąganie w nieskończoność braku rozgrywek, zabija kluby finansowo. Poza tym nie sądzę, żeby wznowienie miało wpływ na wynik wyborów w Polsce. Takie imprezy bez udziału żywej publiki są o wiele mniej niebezpieczne, niż te w filharmoniach czy teatrach bądź kinach.

Inną sprawą jest, że w tej chwili na Białorusi i Szwecji sprawy przyjęły bardzo zły obrót jeśli o pandemię idzie. Odporność stadna nie zdała egzaminu, co już wcześniej Anglia odczuła.

A to, że politycy, szczególnie w Polsce, usiłują coś ugrać na zarazie, nie powinno nas dziwić. Takich mamy ludzi w polityce.

2 polubienia