Eurowizja?

1 polubienie

To mi przypomina festiwal starych filmów jaki zaliczyłem [niestety,nie cały] w Bolonii.Letni festiwal,pod gołym niebem.Seanse zaczynały sie po godz.22.
No i to jest moje ciche marzenie.
Spędzić wieczór u Wlochów,w takiej właśnie atmosferze.Z tym ich jadłem i sycylijskim winem!

1 polubienie

Dobre!!!
Troche szkoda że nie po włosku.Oni mają w tym swoim języku,troche takiego dramatyzmu…Czasem aż do szpiku,człowieka przeszywa.
Daj Boże kiedyś taką eurowizję.Jeśli tzw. “europa” zmądrzeje

1 polubienie

Po Włochu i Holendrze stwierdziłam, że to jakiś przełom i skończy się to dziwaczenie i dziwolągowatość na Eurowizji i przeciąganie się kto bardziej będzie dziwolągowaty. Polecam Ci wizytę w San Remo. My trafiliśmy na muzykę. Co prawda na karaoke leciały różne utwory, nie tylko włoskie, a talent tych zwyczajnych ludzi był niesamowity. Szkoda, że był to jeden wieczór, bo na pewno byśmy się bardzo zakumplowali.My byliśmy na wieczornym spacerze, przyciągnęła nas muzyka i śpiewająca pani, zaczęliśmy podrygiwac w rytm piosenki, a oni widząc to nas zaprosili do siebie, na piwko i wspólny czas. Córka właściciela mieszkała w Szwecji, polubiliśmy się, szkoda, że nie było kolejnych wspólnych wieczorów.

2 polubienia

Fajna historia.Własnie dlatego tak lubię wyjeżdżać.
Natomiast co do eurowizji,mam odmienne zdanie.
Nasz Włoch to ktoś kto zapewne przepadnie,nie daj Boże,na rzecz potworków w stylu Malty.
I jestem pewien że będzie tylko gorzej.
Oczywiście,zwyciestwo lub wysokie miejsce Lucio,mogłoby wiele zmienić ale ja w poziom,po prostu nie wierzę.

2 polubienia

Jestem większą optymistką. Ile można wydziwiać? Jak już pojawi się jakaś perełka w stylu Lucio wśród każdego dziwnego wykonawcy może tą normalnością przykuć uwagę. Wszystko kołem się toczy. Poczytaj komentarze pod jego piosenką na YT. Ludzie cenią wrażliwość mądrość i talent. Od hałasu, technologii, bodźców ludzie zaczynają uciekać. Ludzkość nie może się unicestwić.

2 polubienia

Obyś miała rację.Na razie przeczytałem tego misia,dj-a czy cuś i dla mnie,jest to rodzaj obłakania.I,prawde mówiąc,tracę do tego cierpliwość.
Tzn. do lansowania takich doopków.

Lucio wystąpi dzisiaj tuż przed Justyną! :slightly_smiling_face:

Trwa prezentacja.
Komentatorzy na razie…wyśmiali Hiszpankę. :joy:
Justyna?
Cicho było…

Jeden z komentatorów [przypominający kogoś z…Monty Pythona :laughing:] "przykleił się"do Francuzki.Akurat jej dotąd nie słyszałem.Liczę więc na nią :star_struck:

No fajna jest ta dziewczyna z Luksemburga!!!
Zaskoczenie?
Może nie zaskoczenie ale radość z podtrzymania fajnej tradycji!
Anglicy?
-WOW-[cokolwiek mieli na myśli] :wink:

Ten Estończyk zaczyna mnie bawić! W tym szaleństwie jest metoda?
“Tommywood”.No brawo! Jest i humor na poziomie :star_struck:

No i zasłuchałem się…Niespodzianka!!!
Wyjątkowo piękna piosenka z Izraela…

Litwa…Tez niezłe! Obawiam się jednak że to kompletnie nie ten adres…

Spain…Mizeria ale bardziej irytuje chyba to że niektórym jakoś cholernie zależy by kojarzyć z ekskluzywną dziwką…Angole,for some reason,dalej się śmiali :laughing:
Teraz Ukraina…

Chwilami świetne ale to znowu chyba nie ten adres.Kompozycja wymaga troche dopracowania ale i tak,ciekawe to było!

UK ok!
Ufff…
Angielska tradycja girls bandów,dała znać o sobie.Ale tym razem niezła piosenka,i wręcz brawurowe wykonanie!Atomic Kitten mogą sie schować!!!
To chyba najlepsza eurowizja w tym stuleciu.
So far…
Może @Ajko ma rację? :thinking:

Anglicy zachwyceni Austrią…Ja NIE!!! Nuda efektów specjalnych i piania bez najmniejszego sensu…Miało robić “wrażenie”?
Islandia…I pomyśleć że stamtąd są Sigur Ros czy Bjork…Choć przy drugim już,przesluchaniu,stwierdzam że chwilami,coś tam brzmi :wink:

Łotwa…Ok. ale szoku nie było.
Teraz ten Holender którego wielu lubi…No ok. Dawaj Claude!
Sympatyczne! Chłopak śpiewać potrafi a piosenka także"do zauważenia".C’Est La vie…Fajne!!!

Takich pawi jak ta Finka,cały czas się obawiałem…Ciekaw jestem co na to 80-letni już dzisiaj,Jukka Kuoppameki…Zgroza..Zły smak,napierdalanka…Potworne goovno.

Lucio wypalił tak że znowu mnie wzruszyło…Glosuje 10 paluchami na Italię.
“Chciałem być kimś a wyszło inaczej”…
Anglicy?
“I to jest piękna piosenka!!!”

Justyna ok.
Ale,proszę mi wybaczyć brak “patriotyzmu”…T\Jako calość,typowe eurowizyjne dno,znane nam od lat…

Byłem w kuchni,potem w “kiblu”.Taka przerwa.I nie wiem co to teraz za potworek leci.Chyba jak dotąd rzecz najgorsza…Niemcy?Wstyd.

Grecja.I znowu nuda.Wszystko się pali albo migocze.Nana Muskouri dla ubogich…

Przetrwałem tego Ormianina.

Szwajcarka pieknie!!! Oczywiście wiadomo że nie wygra,więc postawiono na jakość.I od razu różnica.Nie łapie się u mnie na podium ale chyba blisko :wink:

A teraz ten rzyg…Nic to..Wytrzymam!

Portugalia…Dziwne i nieco nudne.To nie Bread,nie The Eagles..Nikt taki.Może potrafią ale ta kompozycja to dno.

Nie wiem czy to los,czy wybor organizatorów ale na koniec,mamy totalne goovno.Co to jest teraz???/Zaraz pewnie się dowiem…
Dunka…Help!!!

Szwecja…Ciekaw jestem bo podobnie jak Estończyk,uderzyli w humor,nie tracąc melodii…Może faworyci?
Gdyby nie to debilne oeoeoeho…Ale to już chyba dotyczy wszystkich…
Szwedzi mogą to wygrać.
Ale w zestawiniu z ABBA,powinni zapaść się pod ziemie i NIGDY,nawet nie próbować ,wydostać się z tego nieba dla przeciętności.

Francuzka…Wiem że dla mamy i tu jest ladunek emocjonalny.Ale to nie było arcydzieło..Dobre,nawet bardzo dobre ale nie widzę tego na podium.

No i San Marino…Mam nadzieję że przepadnie.
Została Albania…
No nie…NIEEEEE!

Od kilku lat eurowizja znajduje się poza sferą moich zainteresowań. Nawet nie chodzi o same piosenki, bo moga trafić się przyjemne lub ciekawe. Ale o tą cała oprawę, to takie denerwujące szoł. W tej chwili leci sobie wtle całkiem miła piosenka, nie wiem kto, nie parze, rozwiązuje zagadki. A potem pójdę , mam nadzieję szybciej niż zwykle, spać.

3 polubienia

I jest Volare!
Nel Blu,di pinto di blu :joy:
Gooood!!!

2 polubienia

Nadmiar złego lub dobrego.

Nic się nie zmieniło.
Dla mnie:
1.Włochy
2.Luksemburg albo Francja
3.Estonie
4.Szwecja
5.Holandia

1 polubienie

Spodziewalem się najrozmaitszych cudów ale to gooovno z Austrii…W moim rankingu,trzecie od końca… :roll_eyes:

1 polubienie

Jedyne co mi sie oodobalo wvtej Austrii to szlafroczek z nitami ale juz reszta? To cos spiewajace jak slowiczek po spotkaniu z kastratem krokodylem? I zdechly żagiel?
To gorsze od przypalonych platkow owsianych na mleku. Ale moze takie eurowizje sa potrzebne, zeby docenic to co mamy?

1 polubienie

Żeby doceniać,trzeba słuchać.A ludzie,od czasu MTV,nauczyli sie bezmyślnie gapić i jednocześnie,oduczyli się słuchać.I ta tendencja się pogłebia…

1 polubienie

Nasza daleko
:pensive_face:

1 polubienie

Gdyby Justyna była zadeklarowaną lesbijką,gdyby tłuszcz jej sie wylewał zza lateksowych ciuchów…Gdyby miała wąsy albo brodę a jej rodzice przyjechali z Zimbabwe…Wtedy to kto wie…
Niestety,Justyna ma usta a nie opuchniete wary,jest wręcz idealnie zadbaną kobietą,dużo potrafi…Nie,tego wszystkiego jury nie wybacza! :frowning:

5 polubień