Bo to miniaturowa świnka urodzona w Wietnamie. Kolega mówił że miał 2 godziny rozmowy z weterynarzem i kimś z schroniska na temat adopcji, żywienia czy zwyczajów i jest zaszczepiona
To jest zwierzę, nie człowiek kobieta
To że pracowite i szczupłe - nawet gdy rodzą to wiem i widzę. W centrum prowadzą biznes od kilku lat - sala konferencyjna, kawiarnia
Jakos grubych Wietnamek nie kojarze. Moze sie jakas trafi, ale jakos mi sie ten narod z chudzinami w ogole kojarzy
Kolega jeszcze nie wyczuwa mojego poczucia humoru?
Baba to baba Faceta zawsze musi musztrować, bo wiecznie coś z nim nie tak
Wiele rzeczy potrafimy zrobić sami, coś co ma być ładnie i solidnie wykonane, robi nasz kumpel.
To biuralista, ma jednak dryg do tych spraw. Dorabia sobie tak “na czarno”, więc jest solidny, dokładny i czysty!
Jak ma być zrobione to ta tez wiem, a jak mam narzędzia, to też coś zrobić umiem. Tylko trochę to zajmuje. A potem żona truje pół roku, jak z wyniesieniem choinki…