Fajerwerki

Delfiny slysza na innych czestotliwosciach.
Wystarczyly jakies mniej lub bardziej tajne proby z usprawnieniem lacznosci i biedaki oszalaly. Ptaki? Takie masowe smierci? A biblijne przepiorki? Tez fajerwerki?
Kazdy gatunek ma swoj sposob odbierania swiata, czlowieka tez dzwiekami mozna zabic czy doprowadzic do szalenstwa.

A znalezienie przyczyny?
Czasem sa tak tajne, ze przed przeczytaniem spalic, a czasem prozaiczne - nalozy sie na siebie kilka czynnikow.
A cos ostatnio czytalam, ze ilosc ptakow w Rzymie jest utrapieniem, wiec faktycznie statystycznie te kilkaset tluscioszkow wykarmionych na miejskich odpadkach moglo pasc ze strachu. Ja wiem, ze teraz jak samolotow malo, mewy sie rozpanoszyly, to najpierw slysze skrzek drobiu a pol godziny pozniej startuja samoloty.
Samych dzwiekow odstraszajacych nie.
A kicia w dawnych czasach stawiala domownikow na nogi, bo lotnisko zaczynalo prace. Potem przywykla.

Watford… to blisko mnie jak jeszcze mieszkałam w UK :blush: Uxbridge.

1 polubienie

Zgadza sie :smile:
Jakos nigdy tam nie dojechalem ale pamietam!

Nie tylko szyby wierzowców, ekrany dźwiękochłonne też kasują dużo różnych ptaków - wróble, jaskółki czy np mewy, kilka takich obrazów pamiętam

Chyba wszystkie koty traktuja odkurzacze jako smiertelnych wrogow. Nastepne w kolejnosci to dmuchwy i suszarki do wlosow.
Moje koty, nawet jak byl wylaczony to najpierw traktowaly profilaktycznie urzadzenie z pazura, potem przechodzily.
Oststnia kicia fajerwerkow sie nie bala, ale oglosow broni palnej w naturze (bo nie na filmach) bardzo sie wystraszyla.

2 polubienia

Przyznaje się - odpalam
Moje psy to bardziej się interesują aniżeli boją.

1 polubienie