Feminatywy

to już zakrawa na horror :slight_smile:

3 polubienia

Nawet wśród tej samej płci, na tych samych stanowiskach, są różne zarobki.

2 polubienia

@birbant Wiesz, od kiedy Bóg stworzył mężczyznę i pozwolił mu nadać nazwy zwierzętom, a potem nawet imię kobiecie którą dla niego stworzył, coś się jednak zmieniło - ludzie trochę zrozumieli że język (nazewnictwo) ma znaczenie.

@Czyli kobiety, które zazwyczaj zarabiają 30% mniej od mężczyzn i to na równorzędnych stanowiskach są nieudaczniczkami? A może frajerkami???

1 polubienie

@gra Poza tym nauczyciel to zawód słabo opłacany i dlatego niewielu mężczyzn w nim pracuje…

1 polubienie

Jak będzie równe traktowanie to wtedy zaczną się liczyć kompetencje. Teraz to się okazuje, że jak kobieta chce żeby jej kompetencje zostały dostrzeżone musi starać 3 x bardziej od mężczyzny…

2 polubienia

A potem może się okazać, że jak na kobietę to całkiem bystra…,

1 polubienie

@collins02 A męscy szefowie zawsze są sprawiedliwi, nigdy nie kradną i bez względu na swoje zapatrywania i interes traktują pracowników z należnym im szacunkiem?

2 polubienia

@collins02 A wiesz dlaczego większość szefów to mężczyźni? Bo nadal stosunkowo mało jest kobiet na wysokich stanowiskach kierowniczych.

Ależ ja tylko skromnie staram się pomagać w tych zmianach, proponując swoje koncepta… :grinning:

2 polubienia

I właśnie o to chodzi. Nie należy dzielić w takich sprawach na kobiety i mężczyzn, tylko potrzeć, kto się lepiej nadaje do określonej funkcji.

1 polubienie

@birbant Eh, to miało zabrzmieć tak ironicznie, „jak na kobietę”…,

1 polubienie

Wyłapałem to. To bardziej sarkazm, niż ironia. Ale ja mam czyste sumienie pod tym względem, bo uważam, że kobiety i mężczyźni są, przede wszystkim takimi samymi ludźmi z ich zaletami i wadami.

1 polubienie

@

A kto o tym zdecyduje, że ktoś się lepiej nadaje? A co jeśli to będzie szowinistycznie nastawiony szef lub szefowa?

1 polubienie

To już jest ich strata, jak kierują się szowinizmem. I to się bardzo często zdarza, niestety. Ale takie coś dotyczy po równo obu płci. Miałem kiedyś takiego pecha dwukrotnie, że wolałem się zwolnić, niż patrzeć, jak kobieta niszczy firmę, co w późniejszym czasie, znakomicie się jej udało. Drugim razem inną szefową zdążyli zwolnić, zanim zrobiła, to co pierwsza, ale to była inna firma i inna kobieta.

Ale nie płakałem, jak mnie dziewczyna pogoniła w pływaniu, jak przegrywałem w ping ponga z “babą”, lub w szachy. Były lepsze i już. A kiedyś jednej rowerem nie mogłem dogonić.

1 polubienie

Przeczytaj raz jeszcze co napisalem i nie zaczynaj znowu bo to strata czasu.Ty juz nawet z kontekstu nie wyrywasz tylko snujesz swoje wbrew temu co inni tu piszą…I oczywiście jak z automatu,do mnie…

Do coorvy nedzy…Czy Ty UMIESZ CZYTAĆ PO POLSKU??/
Czy ja cos takiego napisalem?
Czy to czasem nie ja napisalem wczoraj ze"mlody męzczyzna" to dla mnie eufemizm?
Nie rób więc ze mnie nazisty bo juz tutaj to było grane.

I po raz trzeci…
Pisalem ze mialem w sumie 5 szefow-kobiet i to znacznie bogatszych ode mnie.Mam zwyczaj pisac o tym co sam widzialem i odczulem a nie o maglu.
A wiesz dlaczego parytety nie wypaliły?
Bo kobiety mają w doopie kierownicze stanowiska.Oraz coraz czesciej prace także,do czego przyczynila sie obecna władza.

@collins02 Piszę ze wszystkimi. A jeśli tylko Ty się czujesz wyróżniony to… nic na to nie poradzę. Uważam że parytety są potrzebne, bo trzeba od czegoś zacząć, coś zasygnalizować. Niby każdy jest kowalem swego losu ale każdy zaczyna z innego startu - niezależnie czy jest kobietą czy mężczyzną. @collins02 @birbant @Devil @okonek Jak to się stało że jest słowo: mężczyzn-A😮 a nie jakiś men albo chop.

@collins02 Kiedyś znalazłam w necie obrazek: pani sprzątaczka na najniższej krajowej zamyślona i podpis: dziecko czy kariera? …