Gdy jedne drzwi w życiu się zamykają to drugie otwierają?

Wierzycie w to? Czasem takie słowa słyszałam i faktycznie tak się zdarza z tego co widzę.


Oto mój koteł o którym pisałam na pytamy.pl ,że chyba ma depresję po odejściu kumpla. Myślę, że coś było na rzeczy z tą depresją kocią. Trwało to ponad trzy miesiące.
Ruszył się gdy zaczęliśmy wypuszczać go z domu. Nigdy wcześniej przez sześć lat życia nie mógł wychodzić, bo nasz pies by go zagryzł przy pierwszej okazji. Jednak pies się bardzo postarzał i zaniemógł już w tym roku ( ma już kilkanaście lat), więc zagrożenia nie ma.
Kota prawdziwy świat tak zafascynował, że chęć do życia mu wróciła. :wink: Jest teraz zupełnie innym kotem.

6 polubień

Tak,to prawda. I najgorzej jak ktoś stoi w progu.

3 polubienia

W strefach trzęsień ziemi stanie w progu jest szczególnie zalecane, jak również nie zamykanie drzwi. To tak na marginesie, pewnie odbiegając od tematu.

Czasem tak,czasem nie…
Oczywiście,zycie toczy sie dalej,czas goi rany itp…Czasem jednak przestawic sie nie jest łatwo.Głównie dlatego ze człowiek nie latwo godzi sie np. z porazkami albo z faktem ze ktoś zadecydował o jego losie…
Umiejetność dostrzegania nowej szansy,nowych możliwości to rodzaj nauki która niektórym zabiera mnóstwo czasu…

1 polubienie

Możliwe. Ale trzeba uważać na przeciągi.

2 polubienia

Zdecydowanie tak. Nieraz zdazało się byc w depresji z powodu utraty czegoś ( i to zawodowo i to osobiscie). I pojawiało się coś nowego by można iść dalej. Wiadomo - są straty ktorych nic nie zastąpi ale nawet wtedy ( zwykle) da się iść dalej. I szukac gdzies tego okna.

2 polubienia

Mądrzy ludzie powiadali; - patrz uważnie, gdzie cieśla dziurę zostawił.

3 polubienia

Mądrzy ludzie powiadają: wykop studnię, zanim poczujesz pragnienie. :wink:

4 polubienia

Świetny sposób na kota znaleźliście!
Z uśmiechem na twarzy przeczytałam tą historię.
Jeśli chodzi o drzwi to zgadzam się z tym .
Sama też zaczęłam drugie życie .

5 polubień

Możliwe…ale zależy dla kogo.

2 polubienia

Drugie? Podobno koty mają dziewięć żyć. Zwłaszcza te czarne. :wink:

1 polubienie

Myslisz,ze to takie proste?
Trzesienie ziemi,to nie deszcz,ze widzisz nadchodzace chmury.
Trzesienie przychodzi z nienacka,nawet bys nie zdazyl z krzesla wstac,nie mowiac o staniu w drzwiach.

2 polubienia

Tak mówią :wink:
Szczerze?
Chciałabym mieć tyle…
Kocham życie.
A Ty chciałbyś??

1 polubienie

Kot kocha wolnosc,mam ich wdomu piec,widze jakie sa szczesliwe buszujac po ogrodzie.

1 polubienie

Nie mam, więc bym chciał. Dopiero jak bym miał, może zmieniłbym zdanie. :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Myślisz, ze po czwartym już byśmy mieli dość?
:smile:
Ps.nie wiem za bardzo cholero mała kim jesteś ale pozdrawiam serdecznie :smile:

1 polubienie

No skąd dość? Przy ósmym pewnie zaczynalibyśmy mieć żal, że tylko dziewięć. :wink:
PS. Może to i lepiej.

2 polubienia

Hehe :smile:
Już Cię lubię za tą odpowiedź :smile:

1 polubienie

Stoi w progu?gorzej jak wyjscie blokuje.

2 polubienia

Nie zawsze zamknięcie jednych drzwi otwiera inne drzwi. Często te drugie drzwi są ukryte w ciemnym korytarzu i mocno zatrzaśnięte.

A choroba? A śmierć. To bilet w jedną stronę. No chyba że wierzymy w istnienie drzwi do nieba.

1 polubienie