Gdy w filmie dzieje się źle, a Ty nie możesz pomóc bohaterowi?

Po obejrzeniu takich filmów, zaglądam do internetu i szukam informacji o danej osobie.

2 polubienia

Ja o nim wiedziałem, jak jeszcze nikt o internecie nie wiedział. :blush:

2 polubienia

@efka Mam podobnie

2 polubienia

@waranzkomodo, ja to taka prosta, przyziemna i praktyczna baba, lubię “wysłuchać” opowieści, które wydarzyły się naprawdę.

2 polubienia

Dlatego jestem zwolenniczka negocjacji nie wojen.

2 polubienia

@birbant wierzę Ci.
Raz, że i Ty sportowiec.
Dwa, lotnictwo… tato… :wink:
Trzy, ciekawość to pierwszy stopień do zdobywania wiedzy.

2 polubienia

Książeczki, kochana, książeczki, jedna za drugą, w każdym sposobnym do tego czasie. Gdzie bym nie był i co bym nie robił, zawsze mi towarzyszyły. :blush:

2 polubienia

Czyli wariant 3, o którym wyżej wspomniałam.
Bo jak inaczej zaspakajaliśmy ciekawość, kiedy internetu nie było? :relaxed:

2 polubienia

Dziś w necie jest gross tego, co kiedyś w książkach było.

3 polubienia

Szczerze powiedziawszy, nadal wolę stare, zaplute kartki niż internet.
To najwiekszy paradoks książki.
Skarbnica wiedzy i zarazków :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia