Gdyby jeszcze ktoś miał wątpliwości kto wygrał wyścig w kosmos

Nie dajcie się propagandzie…

A czy loty w kosmos to wyscig celebrytow?
Ja to jestem ciekawa ile ofiar smiertelnych tego bylo po obu stronach (z przygotowaniami wlacznie), ale tego sie nigdy nie dowiemy.

1 polubienie

Zwierzęta wygrały;)
Niestety Łajka przypłaciła to życiem.

Nie tylko Lajka. Ponoc na orbite dotarl juz trupek. A jedyna udokumentowana kotka w kosmosie francuska Felicette wrocila w calosci i zywa, ale zamiast spijac smietanke sukcesu zostala zabita do dalszych badan.
A z tego co pamietam to jeszcze malpy byly, nie liczac krolikow czy myszy. Owady ponoc tez.

Pieseł wygrał z Ameryką.

1 polubienie

Co nie zmienia faktu, że ZSRR więcej osiągnęło w lotach w kosmos od Hameryki

Nikt nie wspomina o poprzedniku gagarina,ktorego pojazd eksplodowal zaraz po starcie.
Tym sposobem Gagarin,jako awaryjny kosmonauta,polecial na orbite.

2 polubienia

Wykaz jest tendencyjny. Brakuje np.: pierwsza rakieta wielokrotnego użytku (wahadłowiec) - USA, pierwszy statek kosmiczny poza układem słonecznym (Voyager) - USA, itp, itd.
Aha, jeszcze: Pierwszy Murzyn w Kosmosie - USA, :joy:

3 polubienia

Pierwsza rakieta wielokrotnego użytku z prawdziwego zdarzenia stworzył Elon Musk w 2018 r :wink:

Ciekawe czy był juz pierwszy seks w kosmosie?

Nie ogladales Barbarelli)))

1 polubienie

Ponoc byl. I to amerykanski. Na stacji orbitalnej.

1 polubienie

A ja bym powiedział, że nikt nie wygrał, bo nikt jeszcze do mety nie dotarł.

.a tam droga daleka.

1 polubienie

A gdzie jest ta meta?

Na końcu.

Hmm. To nie jest takie oczywiste. Bywa, że zacznie się z doopy strony, wtedy koniec jest juz na starcie.

1 polubienie

Wszechświat prawdopodobnie jest nieskończony, więc nie ma czegoś takiego, jak “na końcu”

Chyba, że się zapętla.

Jeśli coś nie ma końca, to i prawdopodobnie nie ma początku.

2 polubienia

Dla nas początek jest tu na Ziemi