to bym wam wyłożył, jaką podłą i zgubną politykę wobec Polski prowadził Kościół katolicki, z jego rujnującą Polskę Konfederacją Barską, będącą wojną domową przed państwami ościennymi, a potem dobijającą Polskę Konstytucją 3-Maja wraz z Insurekcją Kościuszkowską, że Polska była zupełnie bezbronną wobec państw tzw. zaborczych.
O kościele chętnie bym poczytał
Ogłoś, że swoje wywody wyłożysz chętnym na privie.
Zobaczysz, ilu się na to rzuci …
Można? Można, trzeba tylko pomyśleć.
Życzę powodzenia.
Ja tam bym też radziła priva, bo kolege @birbant niepotrzebnie denerwowac?
Znalazł jednego chętnego, więc jest spora szansa, ze da nam tu spokój.
To wpisz w Google “Konfederacja Barska”, oraz “Konstytucja 3-Maja”, a także “rozbiory Polski”. Podobnej podłości i zdrady trudno znaleźć, by polskie mocarstwo przestało istnieć w ciągu 30 lat.
No i się zaczyna …
Od kościoła to ty się odpier…. Ok ?
Rzecz w tym, że harmonik tu się nie myli. Ale upadek Rzeczypospolitej rozpoczął się dużo wcześniej. To, co wymienił harmonik to skutki o wiele wcześniejszych działań państwa. Upadek zaczął się od nastania Wazów i to ich działania doprowadziły do stanu agonalnego, a Konfederacja Barska, czy Insurekcja i inne, to porównać można do konwulsji umierającego. Gdyby nie nie wystąpiły, do rozbiorów i tak by doszło.
Targowica, Konfederacja Barska, Insurekcja, to tylko skutki tego, co działo się wcześniej.
Nielegalnie ustanowiona Konstytucja 3 Maja była pierwszym asumptem do śmierci państwa. Miała być lekarstwem, a okazała się trucizną.
Punkt zwrotny i początek końca miał miejsce po śmierci Stefana Batorego. A pierwszym sygnałem ostrzegawczym był wybór Walezego na polski tron. To była kompromitacja. Po tej awanturze wybrano Zygmunta III Wazę, a jego ponad 40 letnie rządy nakierowały Polską ku przepaści, jego synowie nie zmienili tego kierunku.
Ktorego kościoła? Tego, ktory obecnie znamy?
Swiat zawsze byl arena wojen religijnych, choc osobiscie wole żyć w strefie wplywow chrzescijanskicj ze wskazaniem na czesc katolicka i jej odlamy kontestujace zwane protestantyzmem.
Niestety KK sprawie polskiej w przeszlosci się nie przysluzyl, co do stanu wspolczesnego? Czas pokaze, ale nie mam wiekszych nadziei, ze to bedzie ocena pozytywna z punktu widzenia panstwowosci.
Jesus założył jeden Kościół, więc nie ma zbytniego wyboru
Jezus założył, ale co ludzie z tego zrobili?
Trochę jednak mamy i to nawet z tego samego żródła.
Prawo wyboru sposobu wyznawania boga i obslugujacych to kaplanow?
Niby wybór jest, ale?
I tak spotkany sie w piekle, a @Devil będzie marudzil, że nie ma mu kto polac?
Oczywiście będzie też narzekał, że piekło osiągnęło dno.
Nawet w samym KK całkiem prężnie działają grupy odwołujące się na przykład o rytu trydenckiego.
Ale ja myślałam generalnie o chrześcijaństwie, które ma wspólne korzenie ale jednak rozłam nastąpił i mamy katolicyzm, prawosławie i protestantyzm.
I mnostwo sekt “wycierajacych sobie gębę” Jezusem.
Zresztą islam przyjmuje istnienie Jezusa, ale jako proroka (oczywiscie, gdzie mu tam do Mahometa ), ale różni się od chrześcijaństwa. Nie uznaje istnienia Swietej Trojcy.
Pod tym wzgledem Allahowi bilzej do zydowskiego Jahwe. Zwlasza w wydaniu ortodoksyjnym obu religii.
Zbyt ogólne pytanie
Mamy denominacje zakładane przez zwykłych ludzi. Ale ja nie o tym.
Dokladnie? Ilu jest przeroznych kaznodziei zakladajacych “swoje przenajswietsze kościoły” z Jezusem w herbie? Nie liczac tego, ze
A nawet prawoslawie i katolicyzm za nic nie moga sie dogadac kim byl, jaka jest jego rola w teologii i w ogole to tylko początki chrześcijaństwa mialy cos wspolnego z naukami Jezusa. Potem jak to bywa z wieloma przekazami? Moze przyklad pozareligijny? Platon , a przynajmniej to co się zachowało to pare stron tekstu, a na temat Atlantydy zuzyto wiele pergaminu, inkaustu, papieru, farby drukarskiej i gigabajtow przekazu. I dalej nie wiadomo jaki byl zamysl filozofa? Bo ideały ideałami, a sprytni interpretatorzy lubia sobie podjesc.
Wierzę w takiego Jezusa, który nie ma człowiekowi za złe, że się w Niego nie wierzy.
Akurat Jezus był postacią autentyczną. Historia wie o nim nie za dużo. Więc reszta jest kwestią wiary. To drugi Synod ustalił Chrystusa tym kim jest teraz dla chrześcijan. Wygrał głosowanie biskupów kilkoma głosami z Janem Chrzcicielem.