Wyobrażasz sobie funkcjonowanie stad dostosowujących się do najwolniejszych członków? Raczej szybko zostałyby wyjedzone przez węże i warany z Komodo…
@harmonik Ależ nasz gatunek jest żałosny od zarania! Żadne tam odkrycie! A jednak zostaliśmy wyposażeni w doskonały instynkt samozachowawczy! Tak nas Twój cudny DSN wyposażył!
Wg mnie jesteśmy tylko patologicznymi, nieharmonijnymi mikrobami, i niczym więcej…
Takie jest prawo watahy.
I tu sie mylisz, stada zwykle funkcjonuja tak, ze chroni sie najslabsze osobniki. Czyli potomstwo. Stare osobniki w razie potrzeby - o tyle ile moga sie swoim doswiadczeniem przyczynic do dalszej ekspansji gatunku. A nie marudza o jego wyginieciu.
Nie mylę się, tak nie funkcjonuje DSHN.
@harmonik Takimi nas stworzyły Twe harmonijne systemy. Takie to wszystko sprytne, że aż wyposażone w detonator samozagłady…
@harmonik A teraz czekam na jakieś światłe argumenty na temat instynktu samozachowawczego i mechanizmów które wywindowały ludzkość na ten etap rozwoju. Albo harmonijnie unicestwimy sami siebie albo dostaniemy meteorytem jak papież i dinozaury…
@okonek Chroni się młode osobniki, ale nie zawsze i nie za wszelką cenę. Te dobrze rokujące i silne mają największe szanse na przetrwanie. U większości gatunków w momencie gdy zabraknie pokarmu i okoliczności są niesprzyjające młode, jakiekolwiek by nie były ,są porzucone. Rodzice stawiają na własne przetrwanie z opcją rozmnożenia się w innych lepszych okolicznościach np. w kolejnym roku…
@harmonik Egoizm gatunkowy i samolubstwo genów to jest właśnie to co trzyma każdy organizm przy życiu.
To sie zgadza. Ale im wyzej na poziomie ewolucyjnym tym bardziej chroni sie potomstwo. Tyle, ze im wyzszy poziom komplikacji organizmu tym tego potomstwa mniej. I wymaga wiekszej opieki po wykluciu, choc ewolucja jest wielokierunkowa - od ilosci gdzie przeżywają najsilniejsze, po jakosc, gdzie liczy sie juz umiejetnosc zmieniania srodowiska zeby przetrwac. I nie są to tylko ludzie.
I rozdziobane przez harmonijne kruki i wrony…
@harmonik A Ty pasujesz do DSN-u? Taka sama z Ciebie nieharmonijna szuja jak z nas wszystkich tutaj.
@harmonik Jako jaśnie oświecony słyszałeś pewnie o syndromie oblężonej twierdzy? Pomaga prawda?
I tak dzięki nieharmonijnemu wzburzeniu równie nieharminijnych Pytamków kolega @harmonik osiąga klikalność porównywalną do wirusa w koronie i winduje swe niepoprawne politycznie pytanie na sam szczyt! Braaawwwoooo!!!
Najpierw domyślnie jest żywe, wielopoziomowe Pole Ducha, następnie Wszechświaty Równoległe, potem w naszym organizmy Galaktyczne, potem Gwiezdne, dalej Planetarne, następnie Księżycowe, po nich DSHN-y i gatunki… Ludzie nie dość, że mikroby, to jeszcze nieharmonijne, patologiczne…
Tylko pomagam, jak i mnie pomagano… Wszyscy sobie wszystko nawzajem zawdzięczamy, więc powinniśmy sobie maksymalnie pomagać, doceniać się. Nie być egoistami…
Ano różne bywają metody osiągania celów, byle nie z pobudek egoistycznych, lecz altruistycznych. Wewnątrz posiadamy Istoty Wyższe, wszystko o nas wiedzące, Których nie oszukamy.
No widzisz: Harmonik się nie myli!!!