Gdzie diabeł nie może tam babę pośle?

Ja tam już nie pracuje.
Za mało mnie doceniali. Teraz mam lepiej.
Same chłopy :rainbow::relaxed::shushing_face:
Chłop to konkret, szybka decyzja i proste myślenie. Czasem to tez ostra awantura która na drugi dzień znika. Zgoda i flaszka. Oczywiście po służbie :innocent:

Kobiety robią w księgowości, kadrach, trochę na produkcji i sprzątają. Nie że tylko do tego sie nadają :grin:

1 polubienie

To była budżetówka. Jednostka samorządowa.

Oj.
To tanio puściłeś info.
Trzeba było uderzać z tym do lokalnej opozycji

Albo do mediów.
Wytargowałbyś jakąś posadę z zakresem obowiązków polegającym na łowieniu rybek

Wtedy ratuszem PO rządziło.

W takich instytucjach nic się nie zmieni tylko dlatego, że zmieniono zarząd albo kadry.

Fajnie być w zgodzie ze swoją wewnętrzną potrzebą uczciwości ale trzeba myśleć o sobie.
Inaczej nastąpi zlot pederastów.

Bład tej metody polega mniej więcej na tym samym co wymiana paliwa w baku kiedy zepsuty jest gaźnik

Kobieta jeszcze nigdy mi nie szefowała. Raz tylko moim szefem była baba. :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Baby są jakieś inne.

1 polubienie

Sa tez Baby Jagi :joy::joy::joy:

1 polubienie

I alibaby.

1 polubienie

Nie licząc żony? :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Tyle, że tzw. “lalusie” są plagą XXI wieku … :confused:

To forum zaczyna niebezpiecznie przypominać kafeterie

1 polubienie

Nie wiem co masz na myśli ? Ja na kafeterię nie zaglądam … Wystarczy Mi to jedno jedyne forum … Czasami nawet na nie nie mam już siły … :confused:

Tym stwierdzeniem możesz się bardzo narazić :rofl:

Na żonę mogę liczyć. :wink:

2 polubienia

Ładnie napisane :slightly_smiling_face:

1 polubienie

@Devil Najbardziej spodobała mi się: emocjonalna partyzantka :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie