Gdzie może być 5-letni Dawid?

Na pewno nie ma go w żadnym mieście. Tam byłby widoczny.
Oby przeżył noc.

1 polubienie

Przecież to po tobie bym się spodziewał że tak piszesz XD(o plebaniach) wszystko dobrze z tobą dziś?:rofl:

1 polubienie

No dobra, przyznaje że się uśmiałem czytając o tych plebaniach :wink:
Ja sie raczej nie udzielam na dużych portalach typu Onet i Interia. Sprawa jest poważna. Matka pewnie świruje. Dawid może już nie żyje. Mało to zagrożeń czyha na dzieci bez opieki?

1 polubienie

Jest w Polsce. Nic mu nie będzie.

Co z tego że w Polsce? Wystarczy 1 noc w lesie, osłabienie, poślizgnięcie się, wpadnięcie do rzeki, wychłodzenie.

A to było w lesie? A nie wiedzialem xd

Nie wiadomo gdzie poszedł.
Nie wiadomo gdzie był gdy ojciec rzucał się pod pociąg. Może ojciec miał jakiś plan. Ktoś chłopaka odbił.

1 polubienie

To ja myślałem że on był przy ojcu wtedy… Już kumam.

Biedny chłopczyk :sleepy:
Mam złe przeczucia.
Może ojciec mu coś zrobił i rzucił się pod pociąg…
Oby się odnalazł cały i zdrowy, ale…
Okropna historia :(:weary:

6 polubień

Ojciec miał mieć długi i problemy związane z hazardem. Może to tylko miało wyglądąc na samobója?
Chłopaka uprowadzono?

Na cholere komu dziecko

Na okup, narządy, prostytucję. Na handel.

1 polubienie

Prędzej już leży na dnie rzeki lub zakopany w lesie, by nie wypaplal glinom co się tak naprawdę stało

Ja myślę że żyje. Ktoś go ukrywa. Albo sam się gdzieś schował. Może być w szoku. Dobrze że jest względnie ciepło.

1 polubienie

Dobrze, ale jeśli ktoś go ukrywa to u musi żywić bachorka, po co mu to

Bo cenniejszy jest żywy. By żyć trzeba jeść.

Moim zdaniem stało się coś, czego ojciec nie uniósł. Wypadek,przypadek …nie wiem,ale wydaje mi się że malec nie żyje. Mam nadzieję że się mylę. :frowning:

5 polubień

Śmieszy mnie to Wasze przejmowanie się pod publikę

Gdyby rodzina jeszcze była bogata, a tu ojciec bankrut, matka też pewnie na pieniądzach nie śpi

Zazwyczaj to, co piszą ludzie w komentarzach pod takimi artykułami, to jedna wielka patola. Nie bez powodu coraz więcej dużych portali wyłącza komentowania w ramach akcji antyhejtowych (zwłaszcza od czasu zamordowania Adamowicza). Chyba np. onet już ma na swojej głównej wyłączone komentowanie.
Jak dla mnie, takie teksty powinno się po prostu karać mandatem. Można mieć wewnętrzną znieczulicę i jej nie rozpowszechniać, rozpowszechnianie znieczulicy tworzy super pole działania dla wszelkiego rodzaju psychopatów (potocznie, nie dosłownie tylko ludzi o osobowości psychopatycznej), dlatego uważam, że powinno być bezwzględnie karane. (Tak, wiem, że to niemożliwe)

8 polubień